"Człowiek obudzi się dopiero, gdy znajdzie się na krawędzi"

Źródło:
tvn24.pl
Robert Cichy, "Piach i wiatr" z płyty "Dirty Sun"
Robert Cichy, "Piach i wiatr" z płyty "Dirty Sun"
YouTube.com/CichyMusicChannel
Robert Cichy, "Piach i wiatr" z płyty "Dirty Sun"YouTube.com/CichyMusicChannel

Rzeczy, które dzieją się teraz na świecie, nie są za ciekawe - mówi Robert Cichy. - Myślę, że człowiek, niestety, obudzi się dopiero wtedy, kiedy znajdzie się na krawędzi, a póki to się nie wydarzy, będzie ślepo podążał za marchewką - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl.

Muzyk, gitarzysta, kompozytor i wokalista. Robert Cichy współpracował z takimi artystami, jak Michał Urbaniak, Urszula Dudziak, Ania Dąbrowska czy Paulina Przybysz. Jest współtwórcą zespołów Chilli oraz June, a w 2018 roku zadebiutował jako solista. Jego debiutancki album "Smack" zdobył uznanie zarówno publiczności, jak i krytyków. 26 czerwca 2020 roku, w dzień urodzin artysty, do fanów trafiła jego druga płyta "Dirty Sun".

Estera Prugar: Słuchając twojej nowej płyty, miałam wrażenie, że są to smutne piosenki dorosłego człowieka, obserwującego rzeczywistość z lekkim przygnębieniem.

Robert Cichy: Jesteś pierwszą osobą, która to powiedziała, ale rzeczywiście, masz rację. Rzeczy, które dzieją się teraz na świecie, nie są za ciekawe. Obserwuję to wszystko, biorę sobie to do serca i chciałem poruszyć te tematy na płycie.

Oczywiście są również pozytywne akcenty, bo ja sam jestem bardzo wesołym i szczęśliwym człowiekiem, który na co dzień nie ma szczególnych powodów do tego, aby się smucić, ale jednocześnie chwilami załamuję się niektórymi sytuacjami. Chciałem to też w swoich piosenkach wyrazić, bo nie są to proste rzeczy, jak na przykład temat konsumpcyjnego życia w nieświadomości, trochę bezcelowego i zachłannego. W zależności od kawałka te tematy poruszane są bardziej lub mniej ironicznie, ale musiałem o tym napisać.

Pracę nad tym albumem zacząłem w ogóle od wymyślenia tytułu płyty. Te dwa słowa "dirty" i "sun" powstały, zanim skomponowałem pierwszą piosenkę na ten krążek - odwrotnie niż zazwyczaj, bo tytuł zwykle wybiera się po zamknięciu materiału.

Jakie te dwa słowa miały znaczenie?

Tymi słowami wyznaczyłem sobie myśl przewodnią, to opisanie brudu w kontekście stanu planety czy społeczeństwa, ale i jasnych, słonecznych spraw, jakie przecież też się dzieją. Pod kątem muzycznym ta płyta też taka jest – trochę brudu, niedoskonałości, ale też melodyjnie i ciepło. A jak się przyjrzysz poligrafii, to również to znajdziesz – wydanie fizyczne nie ma niepotrzebnego plastiku, a cała grafika jest nieco "dirty" i trochę "sun".

W ogóle mam w sobie potrzebę robienia projektów, które mogłyby kogoś poruszyć. Zwłaszcza że to utwory, których łatwo się słucha – nie są protest songami. Natomiast na pewno poruszanie tych aktualnych tematów jest dla mnie istotne.

Robert Cichy: mam nadzieję, że ja też jestem w stanie do kogoś dotrzeć poprzez swoją muzykę.
Robert Cichy: mam nadzieję, że ja też jestem w stanie do kogoś dotrzeć poprzez swoją muzykę.Robert Cichy: mam nadzieję, że ja też jestem w stanie do kogoś dotrzeć poprzez swoją muzykę.Zija / Pióro

Ten czas zamknięcia podczas kwarantanny mógł być dla ludzi takim momentem wyciszenia i zauważenia spraw, na które wcześniej nie mieli czasu?

Mam taką nadzieję, ale myślę, że człowiek, niestety, obudzi się dopiero wtedy, kiedy znajdzie się na krawędzi, a póki to się nie wydarzy, ślepo będzie podążał za marchewką. Oczywiście widzę wiele przemian wśród moich przyjaciół, którzy zaczynają trochę inaczej patrzeć na pewne sprawy. Zauważam je też wśród sąsiadów, nawet tych starszych, którzy na przykład noszą płócienne torby, żeby nie brać plastikowych ze sklepu czy rezygnują z jedzenia mięsa. Obserwuję też wokół siebie delikatnie zmiany myślenia politycznego. Coś faktycznie zaczyna ludzi budzić do tych zmian, a one są konieczne, bo to, co dzieje na świecie, to jeden wielki chaos.

Widzę to wszystko i liczę, że zacznie się rozprzestrzeniać na coraz większe grupy, ale człowiek jest tak skonstruowany, że proces zmian jest bardzo ciężki. Niestety pieniądz to jest taka rzecz, za którą większość ludzi ciągle będzie szła. Z drugiej strony między innymi po to są takie osoby, które wychodzą na scenę, by poprzez swoją sztukę próbować innym coś uświadomić. Taką mają misję. Mam nadzieję, że ja też jestem w stanie swoją muzyką do kogoś dotrzeć.

Muzyka ma szansę pomóc w tych zmianach?

Na pewno, chociaż ja nie jestem takim artystą, który będzie krzyczał jakieś hasła, bo nie chcę być nachalny. Zwłaszcza że na wielu ludzi narzucanie im czegoś wpływa negatywnie. Dlatego to, co robię, staram się robić w spokojniejszy sposób. Ten, kto będzie chciał po prostu usłyszeć piosenkę, to ją usłyszy – wsiądzie w samochód i pojedzie sobie gdzieś, oglądać zachód słońca, ale jeśli ktoś wsłucha się w tekst, poczuje coś lub pomyśli, to może pojedzie tą autostradą "na piątce", troszeczkę wolniej, żeby spalanie było mniejsze.

Działasz nienachalnie, ale konsekwentnie. W piosence "Posłuchaj" śpiewasz "dopóki siły i krąży krew, nie damy ciszy zwyciężyć".

Tak. To kawałek, który nagrałem z Bartem (Sosnowskim – red.) i jest to własnie taki nasz "krzyk". Bart był ostatnią osobą, z którą nagrywaliśmy już w czasie pandemii. Wcześniej rozmawiałem z Olą Górecką, która napisała ten tekst i opisałem jej sytuację, scenariusz, który miałem w głowie, bo ta piosenka była dla mnie filmem: wyobraziłem sobie dwóch gości, którzy idą przed siebie, wokół nie ma niczego, ludzie siedzą pozamykani w domach, a my cały czas idziemy, żeby krzyczeć i wyrażać nasze myśli, dopóki starczy nam sił.

Ten motyw drogi pojawia się na tym albumie kilkukrotnie. W pierwszym singlu promującym płytę, czyli piosence "Piach i wiatr" śpiewasz, że cały czas idziesz tam, gdzie powinieneś być już od lat.

Bo najważniejsza jest droga. Nie cel. Zawsze kiedy dojdzie się do celu, to człowiek zaczyna łaknąć czegoś więcej i chce iść dalej. Wydaje mi się, że nie ma takiej sytuacji, w której człowiek osiada i nie chcę czegoś więcej. Możliwe, że się mylę i są tacy, którzy tak robią, bo mają taki charakter, ale chyba większość z nas ciągle czegoś poszukuje.

Tak samo jest z muzyką. Na tej płycie jest już "mój klimat", ale tworząc ją, jeszcze cały czas poszukiwałem. Myślę, że następny album będzie kolejną przygodą i poszukiwaniem kolejnych skarbów. Ja się na pewno nie zatrzymam.

Ta piosenka to też kawałek, do którego musiałem dorosnąć, aby zaśpiewać go po polsku. Zajęło mi to trochę czasu, ale w końcu doszedłem do tego, że on musi mieć polski tekst, bo opowiada o tym, że może już dawno powinienem nagrać płytę z polskimi piosenkami, ale zrobiłem to dopiero teraz. Utwór o tym, że czasami trzeba zrobić krok w tył, aby móc pójść dwa do przodu.

Robert Cichy: mam w sobie potrzebę zrobienia projektu, który mógłby kogoś poruszyć
Robert Cichy: mam w sobie potrzebę zrobienia projektu, który mógłby kogoś poruszyćRobert Cichy: mam w sobie potrzebę zrobienia projektu, który mógłby kogoś poruszyćZija / Pióro

Śpiewanie po polsku jest dla ciebie wyzwaniem?

Na początku było. Nie ukrywam, że ja po prostu lubię język angielski i lubię w nim śpiewać, zwłaszcza że jest łatwej niż po polsku. Natomiast chciałem się z tym zmierzyć. Początkowo było to dla mnie trudne, po pierwsze dlatego, że nie lubiłem brzmienia swojego głosu, kiedy śpiewałem po polsku. Miałem z tym dość duży problem, ale po jakimś czasie, w końcu zacząłem się przyzwyczajać. Oczywiście teraz muszę jeszcze zagrać trochę koncertów i zacząć więcej ćwiczyć, a wtedy na pewno to się we mnie osadzi.

A nie jest też tak, że śpiewanie po polsku do polskiej publiczności jest trudniejsze ze względu na większą bezpośredniość przekazu?

No tak, człowiek się trochę obnaża, bo jednak wszyscy rozumieją, co przekazujesz. Nie można się ukryć. Kiedy śpiewam po angielsku, to nie ukrywam, że to jest trochę jak zakładanie przed polską publicznością takiej delikatnej maski. To rzeczywiście jest kolejny etap.

Zdejmujesz tę maskę stopniowo. Wyjście na scenę pod własnym nazwiskiem, kiedy od lat grasz z innymi artystami czy zespołami również było dla ciebie trudne?

Miałem wcześniej projekty, z którymi graliśmy na dużych scenach, jak chociażby na Woodstocku czy Open’erze, więc dla mnie nie było to czymś zupełnie nowym. Natomiast to było stresujące, bo skończyłem grać z zespołami i przez pięć, sześć lat faktycznie nie byłem solo na scenie. To było najtrudniejsze – znowu wejść w ten rytm. Tym bardziej że to nie projekt czy zespół, ale ja sam. Pamiętam swój pierwszy koncert, to było w Lublinie i to zdziwienie, że "jak to, przecież gram jakiś setny koncert, więc skąd te nerwy, co się dzieje?". Natomiast później już było coraz lepiej.

Teraz będzie podobnie - znowu pół roku nie grałem, a to też jest nowy materiał, więc – mam nadzieję – poczuję ponownie ten lekki dreszczyk, ale go opanuję i będzie dobrze.

Druga płyta jest kontynuacją tego, co zaprezentowałeś na swoim debiutanckim albumie "Smack" dwa lata temu.

Już wtedy miałem w szufladzie mnóstwo pomysłów – folkowych, ale też elektro czy rockowych. Nie bardzo wiedziałem, co z tym zrobić, aż zszedłem do piwnicy, znalazłem parę winylowych płyt z muzyką country i zacząłem je wałkować. Nie tylko sama muzyka, ale ten sposób życia, przestrzeń i ciężka codzienność ludzi, którzy pracowali na kolei… Oglądałem jakieś filmy, czytałem książki i znalazłem w sobie coś, co mnie pociągnęło. Chciałem to przekazać też w taki sposób, aby może udało się ten gatunek spopularyzować, jednocześnie zawierając w tym siebie i dodać trochę hip-hopu. I nagle stwierdziłem, że to jest ten mój kierunek – połączenie beatu z gitarami i banjo.

Na pierwszej płycie gdzieś już wiedziałem, że to o taki klimat mi chodzi, ale na "Dirty Sun" chciałem dodać więcej melodyjności i zaprosić więcej gości. Już dwa lata temu nazwaliśmy ten gatunek "urban country" i mam nadzieję, że na trzeciej płycie będę już w pełni w nim osadzony.

Okładka płyty "Dirty Sun" Roberta Cichego
Okładka płyty "Dirty Sun" Roberta Cichego Okładka płyty "Dirty Sun" Roberta Cichego Wydawnictwo Agora

Zanim trzeci album, to na razie powoli zaczynają wracać koncerty. Podczas trwania kwarantanny kwestia istotności kultury była często poruszana. Obserwowałeś te dyskusje?

Cały czas obserwowałem sytuację. Oglądałem też koncerty online, ale po jakimś czasie – nie chcę powiedzieć, że mnie męczyły, bo zawsze jest fajnie zobaczyć, jak ktoś gra – odczuwałem brak tego wyjścia na zewnątrz.

Powiem tyle: wierzę w to, że nasza ekipa ludzi twórczych – grających, malujących czy piszących – będzie na tyle silna, że po tej epidemii będzie mogła zaprezentować coś naprawdę fajnego. To na pewno był czas, kiedy mogliśmy sobie przemyśleć pewne rzeczy, nabrać więcej energii i mam nadzieję, że to zakiełkuje czymś dobrym, dzięki czemu będziemy mieli jeszcze lepsze festiwale, koncerty i tak dalej.

Epidemia udowodniła, jak ważna jest sztuka w naszej codzienności?

Wiadomo, że sztuka jest potrzebna, bo ona nas rozwija i jest to udowodnione. Dzieci od małego uczy się grać, śpiewać czy malować. To jest coś pięknego.

Nie wiem natomiast, czy epidemia spowoduje, że ludzie będą aż tak wyczuleni na tym punkcie, aby chcieć bardziej wspierać sztukę. Na pewno jakaś część, bo ja sam w tym czasie spotkałem się z sytuacjami, kiedy parę zaprzyjaźnionych firm, które zajmują się sprzętem muzycznym, zaproponowało pomoc. Widziałem też ludzi, którzy za pomocą różnych portali wpłacali kasę, więc gdzieś tam była ta świadomość, że trzeba pomagać, chociaż często to artyści pomagali sobie sami. Natomiast nie wiem, czy to coś zmieni na dłuższą metę – to pokaże czas.

Autorka/Autor:Estera Prugar

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Zija / Pióro

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl