Cesarz Kapuściński. Legenda zdjęta z ołtarzy

Aktualizacja:

Zdradzał żonę, układał się z partią, nigdy się nie wychylał… Ryszard Kapuściński wielkim pisarzem był, ale, co pokazuje świetna biografia autorstwa Artura Domosławskiego, człowiekiem cokolwiek innego formatu.

Każda świętość – nawet w Polsce - doczeka się swojego recenzenta. Ten może zdziwić tych, którzy kochali Kapuścińskiego miłością prawdziwą, przyjacielską i tych, którzy chcieli, ogrzać się w cieple mistrza. Każdego z innego powodu.

Artur Domosławski, reportażysta o własnym niekwestionowanym dorobku, uczeń i przyjaciel Kapuścińskiego, dziennikarz – co nie bez znaczenia – „Gazety Wyborczej” należał do wiernych. Tymczasem napisał „Kapuściński non-fiction”, która jeszcze przed narodzinami doczekała się ataków ze strony ludzi, którzy zarzucili mu, że jak wierny się nie zachował.

 
Publikacja książki wywołała burzę (Świat Książki) 

Stefan Bratkowski (ogłosił Domosławskiego hieną) czy Władysław Bartoszewski (porównał, nie wprost, książkę Domosławskiego do przewodnika po domach publicznych), odsądzili autora od czci dla Kapuścińskiego. Żona pisarza, Alicja, domagała się wstrzymania druku. Na próżno.

Skąd ta "hiena" i "dom publiczny"?

Nie ma w książce o Kapuścińskim niczego, co zniszczyłoby Kapuścińskiego jako uznanego pisarza, przekreśliłoby jego dorobek. Domosławski nie wrzuca jego książek do kosza, nawet gdy okazuje się, że nie odpowiadają prawdzie; nie lustruje i nie piętnuje za uwikłanie w PRL; nie obrzuca błotem za obyczajowe występki. Domosławski zdejmuje kolejne warstwy złota, jakie życzliwi nałożyli na Kapuścińskiego jeszcze za życia, a których sam Kapuściński nie chciał zdejmować. Spod laurów, dyplomów i doktoratów honoris causa, pokazuje prawdziwego człowieka. Ze swoimi grzechami ciężkimi, słabościami i śmiesznostkami.

Lowelas egoista

Kapuściński latami zdradzał żonę z wieloma kochankami – były efemerydy jednonocne, związki kilkumiesięczne, a nawet jeden poważny, ponad 30 letni.

Był egoistą, który w pogoni za karierą – ale dzięki temu stworzył swoje dzieła –zaniedbywał nie tylko zdradzaną żonę (małżeństwo z Ryszardem to dla Alicji od początku rozłąka, a przez kilka lat wręcz klepanie biedy), ale i córkę, która ostatecznie postanowiła zerwać kontakty z ojcem, wyjechać z kraju i zmienić nazwisko.

Komunizm w sercu

Uwikłał się w komunizm (pisał już o tym „Newsweek Polska” trzy lata temu). Kapuściński, jak wielu z jego pokolenia, był entuzjastą władzy ludowej. Gorliwym aktywistą Związku Młodzieży Polskiej na początku mrocznych lat 50. Szczerym wyznawcą Nowej Wiary o „gorliwości inkwizytora”, jak mówią ówcześni znajomi. Przez mroki stalinizmu nie starał się tylko przejść, on wierzył w „sprawę”.

Pisał, działał, jeździł. „Byłby debilem, gdyby nie wiedział o zbrodniach ówczesnej władzy” - mówi w książce jego przyjaciel Wiktor Osiatyński. Kapuściński musiał wiedzieć, że władza dla której wychwala Stalina, po ciemku zrywa ludziom paznokcie, innym strzela w tył głowy. Kapuściński wolał jednak budować.

Zawsze pisał po myśli, ideologicznie. „Niewłaściwych tekstów” nie tworzył i wierzył w to, co pisał. O „reakcji”, „imperializmie” pisał szczerze. Lewicowych partyzantów walczących ze wspieranymi przez Zachód okrutnymi reżimami podziwiał, kibicował i, gdy trzeba było, rozgrzeszał ze zbrodni. Był ideowcem.

Kariera na pierwszym planie

Nie przeszkodziło mu to prześliznąć się przez rok 1968 i bezideowe lata gierkowszczyzny. Zaczął się łamać dopiero po Sierpniu 1980 r., ale Partia niemal do końca PRL uważa go za swojego. Legitymacją PZPR rzucił w stanie wojennym, ale wciąż pił wódeczkę z towarzyszami. Zbliżył się do Kościoła, ale do podziemia trzymał dystans – ani razu nie napisał nic do podziemnych wydawnictw.

Nigdy otwarcie o swoich uwikłaniach nie powiedział. Nie był odważny. Wraz z radością przełomu 1989 r. padł na niego strach. Bał się, że „na pewno coś ma w papierach”. Jako obronę wymyśla– jak sugeruje Domosławski – ucieczkę swojego ojca z transportu do Katynia. Ojciec nigdy w radzieckiej niewoli nie był.

Przekraczanie granic. Wywiad

Przekroczył granice, których dziennikarz przekroczyć nie może: współpraca z agenturą, konfabulacje, opowiadanie się po jeden ze stron opisywanego konfliktu.

Współpraca z Departamentem I MSW (wywiad), która wychodzi na jaw rok po śmierci Kapuścińskiego, jest tylko jej częścią. Kapuściński, pseudonim „Vera Cruz”, mało się dla bezpieki zasłużył, twierdzi tajemniczy Tłumacz (były esbek?), z którym rozmawia Domosławski. Przez siedem lat napisał tylko kilka meldunków, w tym jeden donos na pomarcową emigrantkę (Domosławski stara się złagodzić jego wymiar, sugerując, że opisywana… sama go o to prosiła).

Domosławski broni Kapuścińskiego. Pisze, że współpracował, bo to była „jego Polska” i przytacza kilka stron opowieści o współpracy amerykańskich dziennikarzy z CIA.

Dlaczego nie pisał powieści?

Trudno obronić konfabulacje. Zdarzyło się ich co najmniej kilka.

W okrzykniętych arcydziełami „Cesarzu” i „Szachinszachu” są błędy. W opowieści o Etiopii Kapuściński powołuje się na relacje świadków upadku cesarza Hajle Sellasje. Specjaliści wątpią w istnienie lub wiarygodność tychże świadków i w ich relacje podawane przez Kapuścińskiego jako twarde fakty. Jako dzieło o upadku władzy i zepsuciu (alegoria czasów Gierka?) to wielka książka, ale dlaczego Kapuściński uparł się, by nadać jej cechy reporterskiej prawdy? W „Szachinszachu” też nie zgadza się wiele, ale najzabawniejsza jest historia o autocenzurze, której w amerykańskim wydaniu dokonał Kapuściński.

W wysłanej amerykańskiemu wydawcy książce o rewolucji w Iranie zabrakło fragmentów o niezaprzeczalnej roli CIA w rządach szacha. Dlaczego? Ponoć Kapuściński obawiał się, że CIA w odwecie może wyciągnąć jego współpracę z wywiadem PRL, o której mogła wiedzieć.

Dziennikarz, który strzelał

Blednie to przy zbrodni na profesji, której Kapuściński dopuścił się w Angoli w latach 70. podczas krwawej wojny domowej. Jak wynika z książki Domosławskiego, podczas wojny domowej w Angoli Kapuściński nie nadał do Polski ważnej depeszy o zaangażowaniu Kubańczyków w wojnę domową, a wiedział to jako pierwszy (Skąd? Nie wiadomo). Czekał z jej nadaniem kilka miesięcy, bo bał się, że zostanie przechwycona przez Amerykanów i może zmienić bieg konfliktu. To było jednoznaczne z zaangażowaniem się po jednej stronie. Po drugie, pracował jako tłumacz w sztabie marksistowskiej partyzantki - tłumaczył rozmowy między partyzantami a towarzyszami radzieckimi i kubańskimi. I w końcu - w Angoli Kapuściński strzelał. Stał się stroną konfliktu, przestał być jego obserwatorem.

Pozostałe konfabulacje Kapuścińskiego bardziej wywołują uśmiech niż wielkie zdumienie. Tworząc swój mit bohatera, pisarz stawiał się wielokrotnie w obliczu śmierci, podkolorowywał obrazy. Wszak całe życie był poetą. „Nic nie rozumiesz. Ja nie piszę, żeby się w szczegółach zgadzało” - miał powiedzieć kiedyś przyjaciołom.

Nie zaprzeczał też mitom, które wokół niego narosły. Ubóstwiał Che Guevarę i innych bojowników, więc gdy na okładce jednej z jego amerykańskich książek pojawiła się wiadomość – jako forma reklamy – że autor znał Che, Kapuściński nie interweniował. Nie prostował, a były kolejne wydania.

"Przyzwyczaił się wyłącznie do hołdów i admiracji"

Legenda bardzo krytyki nie lubiła. – To było spotkanie z chicagowską Polonią. Ktoś z publiczności skrytykował Ryśka za lewicowe poglądy i długoletnie związki z reżimem komunistycznym.

To było spotkanie z chicagowską Polonią. Ktoś z publiczności skrytykował Ryśka za lewicowe poglądy i długoletnie związki z reżimem komunistycznym. On był tym przybity, zmieszany, zwijał się. Zdrowo potem się upiliśmy. Najbardziej zaskoczyło go chyba to, że może wzbudzić inne emocje niż podziw i zachwyt. I trudno się temu dziwić – w kraju przez tyle lat przyzwyczaił się wyłącznie do hołdów i admiracji. Krytyka była dla niego tym bardziej bolesna Maciej Wierzyński

Dlatego, choć wielu ludzi wiedziało o grzechach pisarza, nikt otwarcie nie śmiał ikony ruszać. Nikt nie chciał się mistrzowi narażać.

Ocenzurowała się Polska. Postawiono sobie złotego cielca ze szkodą dla Kapuścińskiego. Przebijające się głosy krytyki Marii Janion, Ernesta Skalskiego, Mariusza Wilka, autorów zagranicznych… były wyjątkami.

Trzeba pisać biografie wbrew kolegom

Czy Kapuściński po książce Domosławskiego stracił na sile? Czy to, czego wielu się domyślało, a co opisał Domosławski, radykalnie zmieni pogląd na jego twórczość? Czy „Cesarz” powędruje w odstawkę dlatego, że jest fikcją? Nie. Dla wielu wszystko to, nie ma znaczenia.

„Kapuściński non-fiction” ma jednak szansę przeorać umysły ludzi mediów i kultury. Po pierwsze uzmysłowić, że warto trzymać się w dziennikarskiej profesji zasad i nie przekraczać ich dla autoreklamy, budowy własnego mitu, czy nawet w poczuciu patriotyzmu. Nawet jeśli robił tak Kapuściński.

Po drugie, być może książka uzmysłowi, że nie jest naganne i nieetyczne pisanie biografii wielkich ludzi, które opisują ich ułomności i grzechy. „Lepiej podziwiać idoli za niezwykłe rzeczy, które czynią, pomimo że są najzupełniej zwykłymi istotami”, mówi Domosławskiemu wydawca pism Martina Luthera Kinga Clayborne Carson, a sam autor dopowiada: „Słowa amerykańskiego historyka znakomicie pasują do opowieści o Kapuścińskim”.

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W modelach pogodowych nie widać skandynawskiego wyżu, który miałby sprowadzić zimno. Zamiast tego pogodę mają kształtować atlantyckie niże. Temperatura w Polsce już niedługo może wzrosnąć powyżej 10 stopni Celsjusza. Co jeszcze przyniesie koniec stycznia i początek lutego? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, czy są szanse na powrót chłodu i śniegu.

Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę

Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wysoki rangą przedstawiciel Stanów Zjednoczonych będzie obecny na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz - przekazał w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski. Zapewnił, że Polska "ma potwierdzenie" tej wizyty. Zastrzegł przy tym, że nie ma jeszcze informacji, czy będzie to jedna, czy dwie osoby.

Sikorski: wysoki rangą przedstawiciel USA przyjedzie do Polski

Sikorski: wysoki rangą przedstawiciel USA przyjedzie do Polski

Źródło:
PAP

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Protest w Sulejówku. Uczniowie liceum i ich rodzice nie zgadzają się z odwołaniem dyrektorki placówki. Gdy zjawił się tam burmistrz z wypowiedzeniem, uniemożliwili mu odjazd sprzed budynku. Wcześniej w tłumie ktoś prawdopodobnie rozpylił gaz pieprzowy.

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Źródło:
tvnwarszawa.pl

35-letnia matka i 39-letni ojczym mają odpowiedzieć za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pięcioletnią dziewczynką. Lekarze, którzy ją badali, nie mają wątpliwości, że była maltretowana. Pięciolatka jest pod stałą opieką psychologiczną.

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Siły rosyjskie rozstrzelały w obwodzie donieckim sześciu ukraińskich żołnierzy, którzy zostali wzięci do niewoli - przekazała w czwartek ukraińska prokuratura. Wszczęto dochodzenie w tej sprawie. Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec ocenił, że brak odpowiedzialności sprawił, iż takie zbrodnie "nabrały charakteru systemowego".

"Zarejestrowali własną zbrodnię". Ukraińcy o nagraniu z jeńcami

"Zarejestrowali własną zbrodnię". Ukraińcy o nagraniu z jeńcami

Źródło:
PAP

- To była dobra, strategiczna rozmowa dwóch sojuszniczych krajów - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, potwierdzając przeprowadzenie rozmowy z nowym sekretarzem stanu USA Markiem Rubio podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Jednocześnie na platformie X szef MSZ ocenił, że wymiana zdań z Rubio pokazała, że "polsko-amerykańska przyjaźń ma silne fundamenty".

"Marco, przed nami wiele wyzwań"

"Marco, przed nami wiele wyzwań"

Źródło:
TVN24

Do komendy policji w Gdańsku zgłosił się 44-latek. Miał ze sobą torbę podróżną i oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym do odbycia 18 dni kary więzienia. Specjalnie na tę okoliczność wziął miesięczny urlop w pracy. W więzieniu spędzi jednak aż 14 miesięcy.

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Źródło:
PAP/TVN24

Niemiecka gra planszowa "La Famiglia: The Mafia War", w której rozgrywka polega na symbolicznym przewodzeniu mafijnej rodzinie i zdobywaniu kontroli nad Sycylią, wywołała oburzenie we Włoszech. Producent mówi, iż "nie widzi problemu", bo "w grze zabijają się tylko gangsterzy".

Gra planszowa wywołała oburzenie. Producent "nie widzi problemu"

Gra planszowa wywołała oburzenie. Producent "nie widzi problemu"

Źródło:
"Guardian"

- Nie ma żadnego konkretnego projektu ustawy - powiedziała ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do propozycji, by świadczenie 800 wypłacać tylko tym migrantom, którzy mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. Zaznaczyła, że 800 plus powinno służyć dzieciom.

Zmiany w 800 plus. Ministra zabrała głos

Zmiany w 800 plus. Ministra zabrała głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji - 13 - zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk poinformował w Sejmie, że w związku ze sprawą zagubionych w ubiegłym roku ponad 200 min przeciwpancernych wyciągnięto "surowe konsekwencje". Przekazał, że miny były transportowane w stanie nieuzbrojonym. - Od samego początku w każdej z tych spraw był informowany Zwierzchnik Sił Zbrojnych, czyli pan prezydent Andrzej Duda - podkreślił.

W Sejmie o minach, które jeździły po Polsce. Tomczyk: wyciągnęliśmy surowe konsekwencje

W Sejmie o minach, które jeździły po Polsce. Tomczyk: wyciągnęliśmy surowe konsekwencje

Źródło:
PAP

Tragedia w Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie). 32-letnia kobieta zmarła po tym, jak pielęgniarka SOR odmówiła jej pomocy. Rzecznik lecznicy przekazał, że "doszło do naruszenia procedury obsługi pacjenta, to jest nieprzeprowadzenia obowiązkowego triage'u przez pielęgniarkę". Pracownica została ukarana naganą. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia narażenia 32-latki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenia do zgonu kobiety.

Tragedia w szpitalu. Nie żyje 32-latka, ukarana pielęgniarka, śledztwo prokuratury

Tragedia w szpitalu. Nie żyje 32-latka, ukarana pielęgniarka, śledztwo prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Dwa dni i dwa poważne wykroczenia w ruchu drogowym popełnione przez łódzkich policjantów. W jednym przypadku pojechali pod prąd ulicą jednokierunkową bez włączonych sygnałów świetlnych. W drugim z kolei wjechali na skrzyżowanie na żółtym świetle, nie upewniając się, że będą mogli je bezpiecznie opuścić.

Wykroczenia policjantów i zapowiedź surowych konsekwencji. "Powinniśmy świecić przykładem"

Wykroczenia policjantów i zapowiedź surowych konsekwencji. "Powinniśmy świecić przykładem"

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek na pewien czas przestało działać jedno z najpopularniejszych narzędzi AI - ChatGPT. Awaria wystąpiła również w Polsce. Firma OpenAI poinformowała o wdrożeniu odpowiedniego rozwiązania, które ma naprawić błąd.

Awaria usługi ChatGPT

Awaria usługi ChatGPT

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Independent

Zagraniczne media piszą o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim, zwracając uwagę przede wszystkim na poruszenie przez niego kwestii dotyczących bezpieczeństwa Europy i Zielonego Ładu. W kontekście obronności w kolejnych tekstach wraca nazwisko Donalda Trumpa.

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Źródło:
Politico, Reuters, El Pais, The Guardian, Deutsche Welle, tvn24.pl

Zacznę od podziękowań dla wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach przekazali nam wsparcie. Było ono potrzebne, gdy wokół nas rozpętał się wielki, wręcz niewyobrażalny hejt - napisał w liście Jerzy Owsiak odczytanym w czwartek na konferencji prasowej przed rozpoczęciem 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ze względu na stan zdrowia Owsiak nie mógł w niej uczestniczyć osobiście.

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Źródło:
TVN24

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę około 10,4 milionów deklaracji podatkowych PIT za 2024 rok. Formularze trafią do wszystkich, którzy w ubiegłym roku pobierali świadczenia z ZUS. Deklaracje będą wysyłane do końca lutego.

ZUS ruszył z wysyłką kilku milionów listów

ZUS ruszył z wysyłką kilku milionów listów

Źródło:
PAP

Mężczyzna w Wielkiej Brytanii został "popchnięty" na ruchomych schodach w metrze w Londynie, a kilka tygodni później został znaleziony martwy we własnym domu. Policja metropolitalna apeluje o pomoc w "połączeniu wydarzeń w całość".

Został "popchnięty" na ruchomych schodach, wkrótce nie żył. Apel o pomoc w "połączeniu wydarzeń"

Został "popchnięty" na ruchomych schodach, wkrótce nie żył. Apel o pomoc w "połączeniu wydarzeń"

Źródło:
MET

Kijowski sąd aresztował na dwa miesiące naczelnego psychiatrę sił zbrojnych Ukrainy podejrzanego o nielegalne wzbogacenie się na kwotę ponad miliona dolarów. W trakcie przeszukania mężczyzna doznał udaru mózgu. Do sądu został przewieziony karetką, był podłączony pod kroplówkę - podał portal telewizji 1+1, powołując się na jego obrońcę.

Dywan z banknotów. Naczelny psychiatra armii zatrzymany

Dywan z banknotów. Naczelny psychiatra armii zatrzymany

Źródło:
Suspilne, TSN, Kanał 24, tvn24.pl, PAP

Czwartkowe posiedzenie sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki dotyczyło sytuacji w Polskim Komitecie Olimpijskim. Nie pojawił się na nim prezes tej organizacji Radosław Piesiewicz. Wątpliwości dotyczą między innymi nieprawidłowości podejmowania decyzji o wynagrodzeniach członków zarządu PKOl. - Pan prezes Piesiewicz nie ma innego wyjścia, tylko na gruncie polskiego prawa musi zwrócić wszystkie pieniądze, które pobrał z Polskiego Komitetu Olimpijskiego - mówił minister sportu Sławomir Nitras.

Prezes nie przyszedł. Nitras: Nie ma wyjścia. Musi zwrócić wszystkie pieniądze

Prezes nie przyszedł. Nitras: Nie ma wyjścia. Musi zwrócić wszystkie pieniądze

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Irlandia przygotowuje się na nadejście niezwykle silnej burzy Eowyn. Żywioł, który zmierza w kierunku Wysp Brytyjskich, według prognoz przyniesie ekstremalne wichury o prędkości przekraczającej lokalnie 160 km/h. Niemal w całym kraju obowiązują najwyższe czerwone alerty pogodowe.

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Źródło:
Met Office, Irish Independent, Sieć Obserwatorów Burz, Met Eireann

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego, Andrzej Jakubowski, napisał w swoich mediach społecznościowych: "Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna, nareszcie!!!". Nawiązał tym samym do wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Post wywołał spore kontrowersje. Sytuację skomentowała uczelnia.

"Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna". To wpis kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego 

"Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna". To wpis kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego 

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

W jednej z popularnych sieciowych restauracji policjant zostawił służbową broń. Do tej sytuacji doszło w Kole (woj. wielkopolskie). Broń zabezpieczyła miejscowa policja.

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Źródło:
TVN24

Wśród pierwszych decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych rzekomo była ta, o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy - twierdzą tak liczni internauci. Wyjaśniamy, co podpisał Donald Trump i jak to się ma do wspierania Ukrainy, także militarnego.

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Źródło:
Konkret24
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sodalicja Życia Chrześcijańskiego (SCV), wpływowa katolicka grupa z Peru, decyzją papieża Franciszka została rozwiązana. Dochodzenie, jakie wcześniej przeprowadzono w szeregach ruchu, ujawniło serię nadużyć jego kierownictwa, w tym dopuszczanie się przemocy seksualnej, fizycznej i psychologicznej. Ofiarom grupy wypłacono już milion dolarów odszkodowań.  

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Źródło:
The Guardian, CNN, tvn24.pl

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl

Premiera nowych odcinków "You Can Dance - Po prostu tańcz!" zbliża się wielkimi krokami. Poza utalentowanymi tancerzami i tancerkami na ekranie zobaczymy nowego prowadzącego i jurorów. Kiedy premiera nowego sezonu?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

Źródło:
tvn24.pl