Jestem raczej jak Jackie Kennedy niż Yvonne de Gaulle - mówi Carla Bruni w wywiadzie dla amerykańskiego pisma Vanity Fair. Pierwsza dama Francji zdradziła również, że wraz z mężem, prezydentem Francji, starają się o dziecko.
- Była taka młoda i nowoczesna. Wolałabym oczywiście być bardziej jak Jackie Kennedy niż np. pani de Gaulle, która była klasyczną francuską kobietą trwajacą przy boku męża - tak o byłej pierwszej damie USA opowiada Carla Bruni w wywiadzie dla wrześniowego Vanity Fair.
- Jest takie zdjęcie pani de Gaulle, która podaje zupę swojemu mężowi. Mnie także zdarza się to robić, jednak wolałabym nie być fotografowana w takich okolicznościach - dodała pierwsza dama Francji.
Carla Bruni poślubiła prezydenta Sarkozy'ego w lutym, po jego szybkim rozwodzie i romansie.
Miesiąc później, jej wizyta w Wielkiej Brytanii, kiedy to Bruni wystąpiła w kostiumie od Diora, automatycznie nasunęła porównania z Jackie Kennedy.
Dziecko z Nicolasem
Bruni zdradziła również magazynowi Vanity Fair, że wraz z mężem starają się o dziecko.
- Bardzo chciałabym mieć dziecko z Nicolasem. Mam nadzieję, że jestem wystarczająco młoda. To byłoby jak sen - powiedziała Bruni. - Jeśli tak się stanie, będę najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Jeśli życie nie da mi kolejnego dziecka, już do tej pory dało mi bardzo dużo - mówi Carla.
Bujna przeszłość
Przed poślubieniem prezydenta Francji, Carla Bruni prowadziła bujne życie towarzyskie. Miała między innymi romans z Mickiem Jaggerem, w czasie kiedy ten był mężem Jerry Hall.
- Dzwoniłam do niego w zeszłym tygodniu. Mam bardzo dobre relacje z moimi byłymi, podobnie jak i z ich żonami - zapewniała była modelka. Dodała jednak, ze wyjątkiem jest własnie Jerry Hall.
Na golasa
Bruni poruszyła również kwestię nagich zdjęć, które robiła będąc modelką. W wywiadzie zapewniła, że jej mąż nie ma nic przeciwko. Jedno z takich nagich zdjęć Bruni, zostało sprzedane na aukcji za 45 tys. funtów niedługo przed wizytą prezydenckiej pary w Wielkiej Brytanii.
- Nigdy nie zdawałam sobie sprawy ile zrobiłam nagich zdjęć. Wzięłam Nicolasa i powiedziałam: muszę Ci to pokazać - pozowałam nago. Musisz wiedzieć, że to wypłynie. Na co prezydent powiedział: uwielbiam to zdjęcie! Czy mogę dostać odbitkę? - relacjonuje Bruni.
Źródło: telegraph.co.uk, PAP