Brutalne morderstwo "W dolinie Elah"

Zwiastun "W dolinie Elah"
Zwiastun "W dolinie Elah"
Źródło: Zwiastun "W dolinie Elah" \Youtube.com

Tommy Lee Jones i Charlize Theron w kolejnym błyskotliwym filmie reżysera oscarowego "Miasta Gniewu" i scenarzysty "Casino Royale". Brutalne morderstwo młodego żołnierza, wstydliwe tajemnice US Army i prawda, której ujawnienie nie przynosi ulgi - "W dolinie Elah" wchodzi na ekrany kin.

Mike Deerfield tajemniczo znika po powrocie z misji w Iraku. Szukać go do jednostki chłopaka wyrusza ojciec, były wojskowy. Rozczłonkowane, spalone zwłoki Mike’a odnajduje przypadkowy przechodzień na polu niedaleko bazy. Kto zabił młodego żołnierza? Z początkowo niechętną pomocą miejscowej policjantki, Emily Sanders, Hank Deerfield rozpoczyna poszukiwanie mordercy…

Reżyser Paul Haggis (twórca oscarowego „Miasta gniewu”) zatrudnił gwiazdy i użył formuły filmu sensacyjnego, ale zdecydowanie przekroczył ramy tego dość zgranego gatunku. Jego film jest niezwykle ostrym, a zarazem pozbawionym naiwnego moralizatorstwa oskarżeniem Ameryki za wdanie się w bezsensowną wojnę w Iraku. Posłani na nią młodzi chłopcy, z jednej strony żyjący w ciągłym zagrożeniu ze strony wroga, który nie nosi munduru i czaić może się wszędzie, z drugiej – praktycznie bezkarni w relacjach z okupowaną ludnością (co pokazało więzienie w Abu Ghraib), wracają z traumą. I odreagowują ją, często bestialsko.

Tommy Lee Jones przekonuje Charlize Theron, by pomogła mu szukać syna
Tommy Lee Jones przekonuje Charlize Theron, by pomogła mu szukać syna
Źródło: Moonlith Plus

Patriota kontra policjantka

Oś filmu to zderzenie dwóch postaw. Hank Deerfield, koncertowo grany przez Tommy’ego Lee Jonesa, to patriota w starym stylu. Gdy widzi flagę zawieszoną do góry nogami, zatrzymuje samochód i ją poprawia. Do wojska posłał dwóch synów, uznając to za ich – i swój – obowiązek wobec narodu. To mężczyzna głęboko wierzący w Boga i amerykański styl życia, bez wątpliwości, dla którego – cytując bardzo popularne wśród części polskich polityków powiedzenie - tak znaczy tak, a nie – nie. Do czasu.

Emily Anders (Charlize Theron) to z kolei policjantka z małego miasteczka, matka samotnie wychowująca syna. Ładna kobieta, której koledzy nie traktują poważnie (także ze względu na jej dawny związek z komendantem) i dla której to śledztwo jest szansą na udowodnienie, że nadaje się na detektywa. Początkowo spławia Hanka, ale w miarę jak angażuje się w dochodzenie, stary wojskowy staje się jej mentorem.

Dawid i Goliat w dolinie Elah

W kluczowej dla filmu scenie Hank opowiada synkowi Emily o walce Dawida z Goliatem. Nierównym pojedynku, który odbył się w tytułowej dolinie Elah. Dla starego wojskowego ta historia to dowód na bohaterstwo Dawida, na to, że z każdej sytuacji można znaleźć wyjście. A chłopiec pyta – dlaczego król posłał małego Dawida do walki z wielkim Goliatem? Nie było większych żołnierzy? Podobne pytanie zadaje reżyser. Dlaczego posyłacie młodych chłopaków na brudną wojnę?

Zrozpaczeni rodzice (Tommy Lee Jones i Susan Sarandon)
Zrozpaczeni rodzice (Tommy Lee Jones i Susan Sarandon)
Źródło: Moonlith Plus

Siłą tego filmu są też drobiazgi, które reżyser fantastycznie dostrzega i, jakby od niechcenia, pokazuje. Hank, dawny wojskowy, mimo upływu lat wciąż składa pościel w nienaganną kostkę, a buty ustawia idealnie równo. Emily, wysyłając podkomendnego do sklepu po plastikowe kubeczki i patyki do oznaczenia miejsca znalezienia zwłok, przypomina – Tylko weź paragon. Takie szczegóły stwarzają zgrabną iluzję autentyczności opowiadanej historii, sprawiają, że wychodzi standardową hollywoodzką sztampę.

Swoją drogą reżyser, a zarazem scenarzysta filmu - Paul Haggis - nawet w sztandarowym projekcie Fabryki Snów, „Casino Royale”, ostatnim filmie o przygodach agenta 007 potrafił pokazać pazur. To on wymyślił, że jeden z najsłynniejszych kinowych cytatów: „Nazywam się Bond, James Bond”, pada… w ostatniej scenie.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: