- Londyn nie jest szczególnie fotogenicznym miastem - wyznaje Sam Mendes, reżyser najnowszego Bonda "Skyfall". Mimo to agent 007 w tym filmie wraca do miasta, które nazywa swoim domem. To tu nakręcono większość zdjęć do "Skyfall" - co przybliża kolejny klip promocyjny, który właśnie opublikowała wytwórnia.
Sam Mendes, reżyser 23. części przygód Bonda, mieszka w Londynie. Tak jak Daniel Craig, grający agenta 007 i Judi Dench, będąca w filmie jego szefową z M16. Mimo to kręcenie "Skyfall" było dla nich wszystkich wielkim wyzwaniem. Jak ujawniają w najnowszym odcinku wideobloga promującego film, zdjęcia w centrum ruchliwego Londynu przyniosły ze sobą całe mnóstwo przeszkód.
- Londyn nie jest szczególnie fotogenicznym miastem - wyznaje Mendes.
Ale z okazji 50-lecia Bonda (pierwszy film "Dr No" powstał w 1962 roku) chciał zrobić film bardzo brytyjski w duchu. Dlatego w "Skyfall" po operacji w Stambule, gdy coś pójdzie nie tak, szpieg Jej Królewskiej Mości wraca do stolicy swojej ojczyzny.
- Otworzyliśmy drzwi do kilku miejsc, które w normalnych okolicznościach byłyby niedostępne dla turystów i kamer filmowych - mówi Craig.
Bond zamknął ulicę premiera
Na potrzeby filmu zamknięto m.in. stację metra, a także ulicę Whitehall, wokół której skupione są budynki rządowe (jedną z bocznych uliczek jest Downing Street z siedzibą premiera). To w tej okolicy kręcono najbardziej spektakularny pościg samochodowy.
Są też ujęcia m.in. z Department of Energy and Climate Change, National Gallery, szpitala św. Bartłomieja, stacji kolejowej Charing Cross, a nawet targu mięsnego Smithfield. W tle Big Ben i London Eye oraz wszystkie znane londyńskie zabytki. - Dzięki temu sceneria Bonda jest bardziej ekscytująca i realna - ocenia Dench.
Bond umiera, ale tylko udaje
Czy autorom udało się pokazać tak popularne budynki miasta w unikalny sposób, dowiemy się 26 października, gdy "Skyfall" wejdzie do kin. Premiera światowa odbędzie się w Londynie, ale tego samego dnia film będzie można zobaczyć również w Polsce.
Jedno będzie niezmienne - obok Craiga zobaczymy piękne kobiety: Naomie Harris i Berenice Marlohe. A jego największym przeciwnikiem będzie Javier Bardem, czyli czarny charakter z blond włosami.
Wiadomo także, że w "Skyfall" Bond sfinguje swoją śmierć, ale naprawdę umrze jego... szefowa. M. ma zginąć pod koniec filmu, ale wcześniej główny bohater pozna jej szokującą przeszłość.
Autor: am//bgr/k / Źródło: Daily Telegraph, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Columbia Pictures