Znalazłem w Relidze determinację, jaką sam chciałbym mieć - mówił we "Wstajesz i wiesz" reżyser filmu "Bogowie", Łukasz Palkowski. Historia prof. Zbigniewa Religi i przeprowadzonego przez niego pierwszego w Polsce udanego przeszczepu serca w piątek wchodzi na ekrany kin w całym kraju.
"Bogowie" mieli już swoje pokazy przedpremierowe. Film o legendarnym lekarzu został dobrze przyjęty zarówno przez krytyków, jak i publiczność.
Łukasz Palkowski na pytanie, czy nie bał się, że profesor Religa we wspomnieniach rodziny i przyjaciół będzie różnił się od tego filmowego, odparł, że starał się o tym nie myśleć.
- Chcieliśmy stworzyć ten film w taki sposób, jakby to była fikcyjna historia. Dla filmu fabularnego fakty są wrogiem, który wiąże dłonie, dlatego pozwoliliśmy sobie w wielu miejscach naginać rzeczywistość, nie myśleliśmy o odpowiedzialności, jaka na nas spoczywa - powiedział reżyser w TVN24.
"Fascynujące przeżycie"
Palkowski wspominał, że przygotowując się do wejścia na plan, uczestniczył w prawdziwych operacjach, by móc podejrzeć pracę lekarzy.
- Ważne było oddanie realiów - podkreślił.
I dodał: - Pójście na operację dla każdego, kto nie ma za sobą lat medycyny, to jest niezwykłe przeżycie. Pierwsza operacja, na której byłem, to było wszczepienie bypassu serca w szpitalu w Zabrzu. Bałem się, nie wiedziałem, czy zemdleję, miałem panią, którą miała mnie łapać na wypadek, gdybym mdlał. Nic takiego się nie stało.
Reżyser "Bogów" mówił, że to, co zobaczył, było fascynujące. - Od momentu, kiedy tam wszedłem i zobaczyłem pacjenta, zostałem na cztery godziny. To, co mnie uderzyło, to kiedy otwarta była klatka piersiowa, a serce i płuca wyłączone, podtrzymywane przez maszynę, miałem dziwne wrażenie, jakby życie tego człowieka przewędrowało do tej maszyny. Że to, co widzę to jest wyłącznie naczynie. Jeżeli kiedyś miałem związek z czymś, co można nazywać duszą, to był ten moment - podkreślił.
- W mniejszym lub większym stopniu każdy z nas (obsady filmu - red.) to poczuł - stwierdził.
Historia prof. Religi
"Bogowie" Łukasza Palkowskiego z Tomaszem Kotem w roli głównej to opowieść o prof. Zbigniewie Relidze, który w 1985 roku przeprowadził pierwszą w Polsce udaną transplantację serca, otwierając zarazem program przeszczepów tego narządu.
Akcja filmu rozpoczyna się w latach 80., kiedy jako młody, ambitny lekarz Religa wraca ze stażu w USA i próbuje zastosować w Polsce to, czego tam się nauczył, jednak natyka się na opór ze strony starszych, doświadczonych kolegów.
Scenariusz "Bogów" napisał Krzysztof Rak, zdobywając za niego we wrześniu nagrodę na 39. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Tomasz Kot za rolę profesora otrzymał wyróżnienie dla najlepszego aktora. Na liście nagród przyznanych za "Bogów" w Gdyni znalazła się ponadto - oprócz tej najważniejszej, Złotych Lwów dla najlepszego filmu - m.in. Nagroda Dziennikarzy.
Autor: eos//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Watchout Productions/NEXT FILM | Jarosław Sosiński