Fabuła "The President Is Missing" osnuta jest wokół fikcyjnego cyberataku na Stany Zjednoczone, który może zagrozić całemu światu. Zagłada wisi w powietrzu, a tymczasem amerykański prezydent znika...
W wywiadzie dla BBC Bill Clinton opowiadał, że chciał ukazać amerykańskiego przywódcę w ekstremalnych warunkach. I podkreślił, że choć jest to literacka fikcja, to jednak opisuje wydarzenia, "które mogą się zdarzyć".
Clinton zdradził, że fanem thrillerów został w latach 80. ubiegłego wieku. Zadeklarował się też jako wielbiciel Jamesa Pattersona i jego powieści.
Ten ostatni, współtwórca "The President Is Missing", ma na koncie kilkadziesiąt kryminałów i thrillerów. Na całym świecie sprzedano już ponad 300 mln egzemplarzy jego książek. Według magazynu "Forbes" tylko w ostatniej dekadzie zarobił na nich 700 mln dolarów. Na podstawie jego utworów powstały m.in. takie filmy jak "Kolekcjoner" czy "W sieci pająka".
Bestseller z uznaniem krytyków
Prawa do ponad 500-stronicowej powieści Clintona i Pattersona nabyła już sieć Showtime. Na przyszły rok zapowiedziała serial na jej podstawie.
Bill Clinton wyznał, że w roli amerykańskiego prezydenta sam widziałby George'a Clooneya, tym bardziej że gwiazdor ma już w dorobku podobną rolę ("Peacemaker" z 1997 roku). Przypomniał też, że aktor z żoną pojawili się ostatnio na ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle. - Świetnie wyglądał - dodał ze śmiechem Clinton.
"The President Is Missing" stała się bestsellerem jeszcze przed publikacją. Także krytycy czołowych opiniotwórczych tytułów pozytywnie rozpisują się na temat książki, oceniając, że współpraca Clintona i Pattersona okazała się strzałem w dziesiątkę. Z jednej strony Clinton zdradza szczegóły życia Białego Domu (bez zdradzania tajemnic państwowych) w taki sposób, w jaki może to zrobić tylko ktoś, kto tę rzeczywistość bardzo dobrze zna. Z drugiej strony mistrz fabuły Patterson nadaje dynamikę opowiedzianej historii.
Autor: tmw//rzw / Źródło: BBC News, Washington Post, NYT