"Z punktu widzenia public relations Justin Bieber miał straszny rok, ale finansowo się wzmocnił. W ciągu roku zarobił 80 mln dolarów" - wylicza amerykański "Forbes", który umieścił piosenkarza na szczycie swojej listy najlepiej zarabiających celebrytów przed trzydziestką. Zarobek 20-latka to niemal tyle samo, o ile wzbogaciły się Rihanna i Jennifer Lawrence razem wzięte.
Prowadził samochód bez prawa jazdy, pod wpływem marihuany i leku antydepresyjnego. Trafił do aresztu. Po rozprawie sądowej musiał poddać się terapii kontrolowania gniewu i wpłacić 50 tys. dolarów na cele charytatywne.
Został też oskarżony o obrzucenie jajkami domu swojego sąsiada w zamożnej dzielnicy Calabasas w Kalifornii, za co spotkała go kolejna kara. Oprócz dwóch lat więzienia w zawieszeniu muzyk miał zapłacić 80 tys. dolarów odszkodowania, odrobić pięć dni prac społecznych i odbyć kurs panowania nad emocjami. Tak wyglądał rok z życia Justina Biebera.
Ekscesy, procesy i miliony
W międzyczasie piosenkarz znalazł czas na występy podczas światowego tournee. I choć od dwóch lat nie nagrał żadnej płyty, bilety na jego koncerty sprzedawały się w kilka minut. To głównie dzięki temu (oraz sprzedaży produktów sygnowanych nazwiskiem) 20-latek zarobił 80 mln dolarów w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Nie ma żadnego celebryty przed trzydziestkką, który zarobiłby więcej, dlatego Kanadyjczyk trafił na szczyt listy "Forbesa". Tym większy jest to sukces, że numer 2 w rankingu to zespół One Direction, który zarobił 75 mln dol., ale po podzieleniu tej sumy na pięciu członków grupy wychodzi "zaledwie" 15 mln na osobę.
Poza tym Bieber może się pochwalić tym, że sam jeden zgromadził na koncie niemal tyle samo, co Rihanna (48 mln dol.) i Jennifer Lawrence (34 mln dol.) razem wzięte. Pierwsza zajęła 5., a druga 7. miejsce na liście amerykańskiego magazynu.
Skrillex jak kapłan?
Lawrence jest jedyną aktorką w zestawieniu, ale kobietą, która znalazła się w nim najwyżej (3. pozycja), jest 24-letnia Taylor Swift. Za rok pracy - m.in. sprzedaż płyty i reklamowanie marek Diet Coke, Keds i CoverGirl - zgarnęła 64 mln dol.
Ostatni na liście najlepiej zarabiających celebrytów przed trzydziestką jest amerykański DJ Skrillex. "Jeśli muzyka elektroniczna jest religią, Skrillex jest jej najwyższym kapłanem. Jemu przypisuje się popularyzację dubstepu i to on dostał trzy nagrody Grammy za swoje wysiłki w zeszłym roku" - z podziwem napisał o muzyku "Forbes".
26-latek finansowo też radził sobie nieźle - powiększył swoje konto o 18 mln dolarów.
Lista najlepiej zarabiających celebrytów przed trzydziestką: 1. Justin Bieber (20 lat) – 80 mln dolarów 2. One Direction (21 lat) – 75 mln dolarów 3. Taylor Swift (24 lata) – 64 mln dolarów 4. Bruno Mars (29 lat) – 60 mln dolarów 5. Rihanna (26 lat) – 48 mln dolarów 6. Miley Cyrus (21 lat) – 36 mln dolarów 7. Jennifer Lawrence (24 lata) – 34 mln dolarów 8. Lady Gaga (28 lata) – 33 mln dolarów 9. Avicii (25 lat) – 28 mln dolarów 10. Skrillex (26 lat) – 18 mln dolarów
Autor: am//rzw / Źródło: Forbes
Źródło zdjęcia głównego: Island Records