Na festiwal EnergaCamerimage do Torunia przyjechali znani i cenieni twórcy. Wśród nich jest Baz Luhrmann - reżyser "Wielkiego Gatsby'ego", "Moulin Rouge!" czy "Elvisa". W Polsce pojawił się z autorką zdjęć do jego obrazów - Mandy Walker. Rozmawiała z nimi Ewelina Witenberg.
W Toruniu trwa 30. edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych EnergaCAMERIMAGE 2022. Wśród zaproszonych gości jest reżyser Baz Luhrmann, który pracował z takimi gwiazdami kina jak Leonardo DiCaprio, Nicole Kidman czy Tom Hanks, a także operatorka Mandy Walker. Z twórcami rozmawiała reporterka TVN24 Ewelina Witenberg.
Luhrmann ocenił, że "Polska ma znakomite filmowe tradycje", wspominając, że w trakcie festiwalu widział krótki film zatytułowany "Światło". - Był to obraz poświęcony ukraińskim artystom, którzy w jednej chwili kręcą filmy, a zaraz potem są na wojnie. Przyjechałem tu z Australii, jestem w Polsce i widzę to światło, polskie światło. Myślę o (Krzysztofie) Kieślowskim i (Romanie) Polańskim. My też pracujemy ze światłem, ale tutaj ono jest wyjątkowe. Ludzie bardzo niedaleko stąd zostali światła pozbawieni. Nie można tu przyjechać i nie myśleć o artystach, którzy teraz nie mogą opowiadać swoich historii - przyznał reżyser.
Baz Luhrmann przyznał, że "niesamowity" jest dla niego pobyt w Polsce w tym momencie, wobec tego, co się dzieje "kilka godzin drogi stąd". - Imponuje mi niesamowita dobroć Polaków i to, jak radzą sobie z tym, co dzieje się w Ukrainie. Kiedy stąd wyjeżdżasz i jesteś setki kilometrów od tych wydarzeń, możesz się trochę od tego dystansować. To ważne, aby otworzyć serce na to, co dzieje się wokół ciebie. To jedyny sposób, aby pozostać świadomym człowiekiem i artystą - zwracał uwagę.
W dalszej części wywiadu Luhrmann i Walker mówili między innymi o pracy przy filmie "Elvis".
CAŁA ROZMOWA Z TWÓRCAMI:
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24