Parlament Europejski przyznał w środę nowe wyróżnienie – Europejską Nagrodę Publiczności LUX. Zwycięzcą został "Kolektyw" Alexandra Nanaua. Drugie miejsce zajął film "Boże Ciało" Jana Komasy. Odbierający wyróżnienie w imieniu reżysera aktor Bartosz Bielenia swoje przemówienie poświęcił sytuacji na Białorusi. Zakończył je krzykiem, nawiązując do codziennych protestów Jany Shostak przed Przedstawicielstwem Unii Europejskiej w Warszawie.
W środę podczas posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego wręczone zostały Europejskie Nagrody Publiczności Lux. W finale konkursu znalazły się trzy europejskie produkcje: "Na rauszu" Thomasa Vinterberga, "Boże Ciało" Jana Komasy oraz "Kolektyw" Alexandra Nanaua.
Laureata głównej nagrody ogłosił w środę podczas trwającej w Strasburgu sesji plenarnej europarlamentu przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli. Okazał się nim "Kolektyw" Alexandra Nanaua, czyli opowieść o dziennikarzach śledczych demaskujących oszustwa w rumuńskim systemie opieki zdrowotnej.
- To dla mnie wielki zaszczyt, że właśnie ten film został wybrany przez obywateli Unii Europejskiej i europarlamentarzystów. Sądzę, że jest to nagroda przede wszystkim dla ofiar i ich rodzin (...). To także nagroda za nieustępliwość i odwagę zwykłych obywateli, którzy w 2016 roku odmienili rumuńskie społeczeństwo, bo mieli odwagę pójść do prasy i powiedzieć prawdę – mówił Nanau, odbierając statuetkę.
"To, co mogę dzisiaj zrobić, to oddać mój głos w solidarności dla Jany Shostak"
W imieniu twórców "Bożego Ciała" nagrodę za drugie miejsce odebrał aktor Bartosz Bielenia, który grał główną postać w filmie Komasy.
- Pochodzę z Polski. Polska jest na granicy Unii Europejskiej z Białorusią. Za tą granicą 30 500 osób jest torturowanych. 476 osób znajduje się w więzieniach politycznych, 30 zostało zamordowanych. Wszystkie te dane pochodzą z roku 2020. To, co mogę dzisiaj zrobić, to oddać mój głos w solidarności dla Jany Shostak, która codziennie o godzinie 18 gromadzi ludzi przed Przedstawicielstwem Unii Europejskiej w Warszawie, by przez minutę krzyczeć. Oto jej słowa: "milczeliśmy przez 27 lat, o 27 lat za długo" – powiedział.
Następnie, stojąc na środku sali parlamentu w Strasburgu, wydał z siebie krzyk. - Niech żyje Białoruś! – powiedział na koniec.
Nowe wyróżnienie od Parlamentu Europejskiego
Lux Audience Award to nowa nagroda, której powstanie ogłoszono podczas ubiegłorocznego festiwalu filmowego w Wenecji.
Łączy w sobie Nagrodę Filmową LUX - przyznawaną produkcji, która w szczególny sposób zachęca do dyskusji o wartościach istotnych dla Unii Europejskiej - a także Nagrodę Publiczności Europejskiej Akademii Filmowej.
Zwycięzcę wyłaniają w głosowaniu eurodeputowani i europejska publiczność. Nie otrzymuje on nagrody pieniężnej, ale Parlament Europejski pokrywa koszty przetłumaczenia napisów do filmu na wszystkie oficjalne języki Unii Europejskiej i dostosowania ich do potrzeb osób niedowidzących i niedosłyszących.
Źródło: tvn24.pl