Potocki całkowicie przeorganizował materiał. Zmienił strukturę barokowego zapętlenia - mówiła w "Xięgarni" Anna Wasilewska autorka tłumaczenia ostatniej wersji "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Jana Potockiego. Dodała, że według ustaleń francuskich badaczy istnieją dwie pełnoprawne wersje powieści.
Książka została napisana po francusku, do tej pory czytelnicy znali ją w przekładzie Edmunda Chojeckiego z 1847 roku, który był kompilacją różnych wersji powieści wzbogaconą o jego własne fragmenty.
Anna Wasilewska przetłumaczyła nowo odkrytą ostatnią wersję autorską powieści.
- Historia "Rękopisu znalezionego w Saragossie" jest równie zawiła i przyprawiająca o zawrót głowy, jak perypetie bohaterów, których stworzył Potocki oraz jego samego - powiedziała w "Xięgarni" Anna Wasilewska.
Jak zaznaczyła, "dwóch winowajców" następnej wersji powieści to François Rosset i Dominique Triaire, francuscy badacze literatury i biografowie Potockiego. Jak tłumaczyła Wasilewska, w 2002 r. odkryli w zbiorze Jarocińskim złożonym w archiwach miejskich Poznania sześć zeszytów źle skatalogowanych, złożonych z kopii i autografów Potockiego. - Na tej podstawie odtworzyli genezę powieści - dodała. Jak tłumaczyła, Potocki po powrocie z nieudanej podróży do Chin przerwał pisanie powieści na dniu 45. i całkowicie przeorganizował cały materiał. Zmienił strukturę barokowego zapętlenia, wyłączył wątek Żyda wiecznego tułacza a zarazem rozbudował system geometry Velasqueza - opowiadała tłumaczka.
Dodała, że według ustaleń obu badaczy istnieją dwie pełnoprawne wersje powieści. Jedna niedokończona 1804 , która zatrzymuje się na dniu 45. oraz wersja z 1810 r., która by obowiązywała, gdyby Potocki wydał ją za życia. Zaznaczyła, że Potocki pisał swoją książkę przez 20 lat.
"Suma XVIII wiecznego światopoglądu"
W ocenie tłumaczki "Rękopis znaleziony w Saragossie" jest książką "niezwykle nowoczesną". - Jest pewną sumą XVIII wiecznego światopoglądu. Jednocześnie jest pisana przez człowieka, który jakkolwiek posługuje się racjonalnymi argumentami, przestaje mieć ufność w jakiś postęp racjonalny, przestaje być optymistą. Natomiast próbuje ten świat opisać w sposób racjonalny. Ponieważ jest przeświadczony o tym, że rzeczywistość jest tak bardzo skomplikowana, że nie sposób otworzyć jej jednym kluczem, zderza w swojej książce bardzo wiele światopoglądów, wierzeń, religii, po to, żeby pokazać rzeczywistość z wielu punktów widzenia - powiedziała Wasilewska.
Program „Xięgarnia” powstaje dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Promocja czytelnictwa".
„Xięgarnia”- w każdą sobotę o godz. 18:00.
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24