W Gdyni rozpoczął się 40. festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Podczas poniedziałkowej gali otwarcia Diamentowe Lwy dla najlepszych aktorów minionego 40-lecia odebrali Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos, a za najlepszy film uznano "Noce i dnie". Tak zdecydowali widzowie głosujący w specjalnym plebiscycie. Laureatów konkursu głównego poznamy w sobotę, 19 września.
W głosowaniu na najlepszy polski film 40-lecia "Noce i dnie" w reżyserii Jerzego Antczaka pokonały nominowane do Diamentowych Lwów "Potop" i "Ziemię obiecaną", a Barańska w kategorii najlepsza aktorka - Krystynę Jandę, nominowaną za "Przesłuchanie", oraz Danutę Szaflarską, nominowaną za rolę w "Pora umierać".
Antczak – któremu na scenie towarzyszyli Paweł Pawlikowski i Małgorzata Szumowska – przyjmując nagrodę wspominał początki prac nad ekranizacją "Nocy i dni". Zwrócił uwagę, że nagrodę, w związku z przypadającymi rocznicami, otrzymuje w momencie szczególnym.
- 50 lat temu umarła Maria Dąbrowska. 45 lat temu Gustaw Holoubek w genialnym wykonaniu czytał "Noce i dnie". Barańska wysłuchała tego i na plaży w Jugosławii powiedziała: "Jurku, ty powinieneś tę książkę przeczytać". Ja: "Tego czytać nie można, to jest po prostu straszne". Ale ponieważ ja wierzyłem Barańskiej, nigdy nie zawiodłem się na niej, wróciłem do domu i w ciągu 48 godzin przeczytałem. I powiedziałem: "Ja to będę robił!" – opowiadał Antczak.
Owacje na stojąco
Oklaskiwana Jadwiga Barańska, przyjmując podczas poniedziałkowej uroczystości nagrodę, dziękowała wszystkim, którzy na nią zagłosowali. - Bardzo się państwu kłaniam i bardzo, bardzo dziękuję za wspaniały dzień. Bóg zapłać! – powiedziała aktorka.
W kategorii najlepszy polski aktor 40-lecia w plebiscycie widzów zwyciężył Janusz Gajos, nominowany m.in. za role w "Przesłuchaniu" i "Ucieczce z kina Wolność". Publiczność w Teatrze Muzycznym nagrodziła go kilkuminutową owacją na stojąco, a aktor nie ukrywał wzruszenia. - Nie przepadam za patosem, za nadużywaniem wielkich słów – mówił Gajos, przyznając jednocześnie, że jest to dla niego chwila szczególna.
- Bardzo serdecznie dziękuję. Wszystkich państwa (…) chcę zapewnić, że zawsze się starałem i będę się starał, żeby uprawiając ten zawód być szczerym. Rozmawiam z państwem najszczerzej, jak można, (…) tak, żeby nie ranić waszych uczuć, być w zgodzie z waszym poczuciem smaku, z waszym poczuciem humoru – mówił.
Głosujący w plebiscycie na Diamentowe Lwy wybrali także autora polskiej muzyki filmowej 40-lecia. Ocenili, że najpiękniejszą muzykę skomponował Wojciech Kilar - do filmu "Ziemia obiecana".
Podczas gali wyemitowano krótki film z wypowiedzią Andrzeja Wajdy. Reżyser – jak tłumaczono, z powodu prac nad nowym filmem – nie mógł być obecny w Gdyni, jednak skierował do środowiska polskich filmowców swoje przesłanie. - Tylko razem! Wtedy zwyciężymy – apelował Wajda.
Na zakończenie ceremonii wystąpił Zbigniew Wodecki. Zaśpiewał m.in. balladę "Nim wstanie dzień" (skomponowaną przez Krzysztofa Komedę; słowa – Agnieszka Osiecka), znaną z wykonania Edmunda Fettinga, a napisaną do filmu "Prawo i pięść".
18 filmów
Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza doroczna impreza poświęcona kinematografii polskiej. Jubileuszowa 40. edycja potrwa do 19 września.
Projekcje, spotkania z artystami i wieczorne gale odbywają się m.in. w Multikinie, Teatrze Muzycznym i Gdyńskim Centrum Filmowym. Jak co roku, do Gdyni przyjadą twórcy kina, wśród nich reżyserzy, scenarzyści, operatorzy i producenci filmowi, a także aktorzy i przedstawiciele instytucji działających w obszarze kinematografii.
W poniedziałek w Gdyni spotkać można było np.: Pawła Pawlikowskiego, Małgorzatę Szumowską, Agatę Kuleszę, Mariana Dziędziela, Joannę Kulig, Bartłomieja Topę, Eryka Lubosa. Na artystów przed festiwalowymi obiektami czekają fani.
Dyrekcja festiwalu spodziewa się, że 40. edycja może zgromadzić ok. 50 tys. widzów.
W tegorocznym konkursie głównym o najważniejszą nagrodę festiwalu - Złote Lwy dla najlepszego filmu - walczy 18 produkcji.
Lista filmów zakwalifikowanych do Konkursu Głównego:
"11 minut", reż. Jerzy Skolimowski
"Anatomia zła", reż. Jacek Bromski
"Body/Ciało", reż. Małgorzata Szumowska
"Chemia", reż. Bartek Prokopowicz
"Córki dancingu", reż. Agnieszka Smoczyńska
"Demon", reż. Marcin Wrona
"Excentrycy", reż. Janusz Majewski
"Hiszpanka", reż. Łukasz Barczyk
"Intruz", reż. Magnus von Horn
"Karbala", reż. Krzysztof Łukaszewicz
"Letnie przesilenie", reż. Michał Rogalski
"Moja siostra", reż. Kinga Dębska
"Noc Walpurgi", reż. Marcin Bortkiewicz
"Nowy Świat", reż. Elżbieta Benkowska, Łukasz Ostalski, Michał Wawrzecki
"Obce niebo", reż. Dariusz Gajewski
"Panie Dulskie", reż. Filip Bajon
"Ziarno prawdy", reż. Borys Lankosz
"Żyć nie umierać", reż. Maciej Migas
Autor: ts,jk/ja / Źródło: PAP