Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w Toruniu kobietę, która podawała się za prawniczkę. Miała współpracować z warszawską kancelarią adwokacką i powoływać się na wpływy w dwóch ministerstwach.
Ewie P. zostały przedstawione zarzuty dotyczące popełnienia trzech przestępstw, w tym płatnej protekcji i oszustwa. Kobieta została aresztowana na trzy miesiące.
Prokuratura Krajowa zaznaczyła, że z materiału dowodowego wynika, iż podejrzana Ewa P. przekonywała, że świadczy usługi prawnicze w ramach współpracy z kancelarią adwokacką znanego profesora - podejrzanego i tymczasowo aresztowanego Waldemara G.
Powoływała się na wpływy w ministerstwach
Ponadto kobieta przekonywała, że ma wpływy m.in. w Ministerstwie Finansów i w Ministerstwie Sprawiedliwości. CBA w swoim komunikacie podało dodatkowo, że Ewa P. powoływała się także na wpływy w Radiu Maryja.
CBA uściśliło, że działalność kobiety dotyczy okresu od września 2021 r. do sierpnia 2023 r. Prokuratura Krajowa i CBA podały, że kobieta w zamian za zapewnienie o pozytywnym rozstrzygnięciu spraw przyjmowała wynagrodzenie oraz doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na co najmniej 500 tys. zł.
W komunikatach poinformowano, że w rzeczywistości kobieta miała wykształcenie humanistyczne i była przedsiębiorcą.
Zatrzymanie w Toruniu
Kobietę zatrzymali w Toruniu funkcjonariusze delegatury CBA w Katowicach. Funkcjonariusze przeszukali kilka lokalizacji w Warszawie, Toruniu, Oleśnicy i Tychach, w tym siedziby podmiotów gospodarczych i biur rachunkowych.
"Zabezpieczono kolejne dowody w śledztwie m.in. nośniki elektroniczne, dokumentację księgowo-finansową oraz korespondencję" – przekazało CBA w komunikacie.
Sprawa ma związek z wielowątkowym śledztwem dotyczącym powoływania się na wpływy m.in. w instytucjach państwowych i przyjęcia korzyści majątkowej przez warszawskiego adwokata Waldemara G., który został zatrzymany 23 kwietnia 2024 r. na polecenie prokuratora Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Rzeszowie. Prokurator postawił Waldemarowi G. zarzuty powoływania się na wpływy oraz niekorzystnego rozporządzania mieniem. Mężczyzna przebywa w areszcie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBA