Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl
Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniu
Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniu
tvn24.pl
Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniutvn24.pl

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Sprawa dotyczy płotu postawionego przez salezjanów wokół szkoły, która sąsiaduje z parkiem naturalnym Wrzosowisko w północnej części Torunia. Miasto oddało z dużą bonifikatą w 1998 roku salezjanom ten teren w wieczyste użytkowanie. Już wtedy określiło jego zasadnicze przeznaczenie na cele edukacyjne, wychowawcze i rekreacyjne.

Jak tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl dyrektor szkoły podstawowej towarzystwa salezjańskiego w Toruniu, ogrodzenie zostało postawione z kilku powodów.

- Ustawowo, każda szkoła musi być ogrodzona i bezpieczna. Nasza się rozbudowuje, więc większe ogrodzenie jest konieczne. Poza tym każdy właściciel ma prawo ogrodzić swój teren. Zależy nam również na tym, by bardziej uwzględnić walory terenu dla dzieci, młodzieży szkolnej oraz dla okolicznych mieszkańców. Ponadto ogrodziliśmy ten teren, by zakończyć na nim pijaństwo i wyrzucanie śmieci. Chcemy uczynić to miejsce bezpiecznym, pięknym i przyjaznym dla wszystkich - przyznaje dyrektor.

Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniutvn24.pl

Rekreacja dla uczniów i mieszkańców

Nowe miejsce na mapie Torunia będzie miało swoją nazwę. Będzie to "Don Bosco Green", czyli - jak już wcześniej wspomniał ksiądz dyrektor, przestrzeń do rekreacji.

- Myślimy o tym, aby powstały tam ścieżki edukacyjne, ścieżki przyrodnicze, ścieżki ekologiczne. Zamierzamy dokonać nasadzeń rodzimych drzew, drzewek i krzewów. Wraz z uczniami posadzimy drzewka owocowe. Powstaną również ławki drewniane do odpoczynku, drewniany plac zabaw - podkreśla ksiądz.

Dyrektor placówki tłumaczy, że w ostatnich latach szkoła bardzo się rozrosła, dlatego potrzebna jest większa przestrzeń dla uczniów, ale i nie tylko. - Z terenu, który zostanie zagospodarowany, będzie korzystać codziennie ponad 500 dzieci ze szkoły, 55 pracowników, rodzice i mieszkańcy - wylicza ksiądz i dodaje. - Dzięki szkole i ogrodzeniu jest pewne, że na tym terenie będzie zielono, radośnie, i że nie wejdzie żaden deweloper za parę lat i wybuduje osiedle mieszkaniowe, bo takie głosy też do nas dochodzą.

Teren Wrzosowiska w Toruniutvn24.pl

Zniszczono gatunki chronione roślin

Kluczową osią sporu między dyrekcją szkoły a mieszkańcami jest kwestia przyrody. Zdaniem społeczników postawienie ogrodzenia doprowadziło do degradacji naturalnej terenu i zniszczeń w przyrodzie. Chodzi o gatunki roślin będące pod ochroną.

- Jest kilka przyczyn, dla których drugie, dodatkowe ogrodzenie terenu szkoły salezjańskiej wywołuje takie emocje. Pierwszy powód to zaprzeczanie walorom przyrodniczym tego miejsca. Dyrekcja szkoły posiadała pełne informacje na temat siedlisk roślin chronionych i występujących tam zwierząt, owadów. Otrzymała najnowsze wersje ekspertyz przyrodniczych i krajobrazowych sporządzone przez autorytety w tej dziedzinie. Mimo tego podjęła decyzję o sposobie grodzenia, który tę przyrodę tego terenu zniszczyły (zniszczenie siedlisk turzycy piaskowej i turzycy loarskiej). W odpowiedzi na uwagi mieszkańców, społeczników i dziennikarzy twierdziła publicznie, że nie było tam roślin chronionych. To oburzające. Kolejny powód to przekroczenie pewnych dobrych sąsiedzkich obyczajów. Dobrzy sąsiedzi chcąc postawić ogrodzenie zwykle uprzedzają o tym sąsiadów i starają się w miarę możliwości uniknąć rozwiązań, które ich sąsiadom uprzykrzyłyby życie. To na przykład zablokowanie ścieżek, utrudnienie przechodzenia w pobliżu, wymuszenie z dnia na dzień zmiany przyzwyczajeń, które narastały 30 lat - twierdzi Regina Strzemeska, mieszkanka Wrzosów.

W podobnym tonie wypowiada się inny z mieszkańców. Zdaniem pana Łukasza, plany budowy pełnowymiarowego boiska z przeznaczeniem na cele komercyjne budzą poważne zastrzeżenia. Dlaczego?

- Ogrodzenie dodatkowego zewnętrznego terenu szkoły, z którego korzystały zarówno dzieci, jak i mieszkańcy Wrzosów, wywołuje zrozumiałe zaniepokojenie wśród rodziców i mieszkańców. W Krakowie boisko zarządzane przez salezjanów zostało przeznaczone głównie na wynajem. Co szczególnie niepokoi, to fakt, że szkoła salezjańska korzysta z dużej bonifikaty na dzierżawę terenu od miasta, podczas gdy inne szkoły w Toruniu nie mają podobnych preferencyjnych warunków - mówi Łukasz Ruszkowski.

Teren Wrzosowiska w Toruniutvn24.pl

W jego opinii, "środki uzyskane dzięki takim bonifikatom mogłyby zostać wykorzystane na poprawę warunków edukacyjnych dla dzieci wielu szkół, na przykład poprzez modernizację sal czy inwestycje w infrastrukturę, a nie tylko na realizację projektów komercyjnych w jednej uprzywilejowanej placówce".

- Jestem przekonany, że tereny szkolne powinny przede wszystkim służyć uczniom i społeczności lokalnej. Kluczowe jest, aby wszelkie działania opierały się na współpracy, która pozwala na wypracowanie rozwiązań odpowiadających na potrzeby mieszkańców i dzieci - podkreśla mieszkaniec.

Szkoła odpiera zarzuty

Z zarzutami mieszkańców nie zgadza się dyrektor szkoły. Ksiądz dyrektor zaprzecza jakoby doszło do zniszczenia gatunków chronionych. - Nie jest to możliwe, ponieważ w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, który otrzymaliśmy w 2023 roku, nie widnieją żadne gatunki chronione - twierdzi salezjanin.

Dziwi go jednocześnie hipokryzja niektórych mieszkańców, którzy jeszcze we wrześniu organizowali tuż obok ogrodzenia piknik pod nazwą "Wrzosowisko". Do tego wszystkiego - jak przyznaje ksiądz - wcześniej dochodziło do innych aktów dewastacji przyrody. - Teren był deptany i rozjeżdżany przez motory - zauważa dyrektor szkoły.

Podkreśla przy tym, że w ostatnich tygodniach jego szkoła stała się obiektem ataków. Sprawa została zgłoszona policji. - Chodzi o popełnienie przestępstwa niszczenia mienia szkoły, czy nawoływanie do nienawiści na tle religijnym. Rozwieszano na płocie przy szkole plakatów z napisem "J**** kler". Do tego dochodzi nękanie pracowników przy budowie płotu, hejt, dręczenie i kłamstwa w przestrzeni medialnej - wylicza dyrektor.

Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniutvn24.pl

Jak zauważa ksiądz, "nowe ogrodzenie zostało zniszczone w skutek hejtu w mediach". - Sprawa została zgłoszona do prokuratury - dodaje ksiądz. Do tego wszystkiego - jak mówi dyrektor - dochodzi nagrywanie i robienie zdjęć dziewczynkom szóstej klasy na zajęciach wychowania fizycznego przez jednego ze społeczników. - Robił to bez ich zgody oraz zgody ich rodziców. Sprawa została zgłoszona na policję - podkreśla duchowny.

 - Jako szkoła wspieramy systematycznie dwa rodzinne domy dziecka na Wrzosach, wspieramy toruńskie hospicjum "Nadzieja". Ze zdecydowaną większością mieszkańców Wrzosów żyjemy w bardzo dobrych, przyjaznych stosunkach - zapewnia ksiądz. - Każdego weekendu dzieci, młodzież i rodzice pobliskich osiedli, którzy nie są związani ze szkołą korzystają z boisk, placów zabaw i infrastruktury szkoły. Zawsze za darmo - podkreśla salezjanin.

Co na to społecznicy?

Do kwestii zdjęć i nagrań odniosła się Rada Okręgu Wrzosy. Przedstawicielom mieszkańców tej części Torunia zależy przede wszystkim na utrzymaniu dobrych relacji.

"Osoby, które zwyczajowo w celach artystycznych fotografowały krajobraz i rośliny, zostały publicznie posądzone o stwarzanie zagrożenia dla uczniów szkoły. Pojawiły się alarmistyczne oświadczenia ze strony przedstawicieli szkoły i zaniepokojonych rodziców. Radzie Okręgu nie są znane żadne rzetelnie udokumentowane zdarzenia, które mogłyby stanowić poważną podstawę do obaw o bezpieczeństwo uczniów tej szkoły ze strony lokalnej społeczności. Rada Okręgu pragnie podkreślić, że jej celem jest zachowanie dobrosąsiedzkich relacji oraz dążenie do porozumienia, które uwzględni potrzeby zarówno lokalnej społeczności, jak i szkoły" - czytamy w oświadczeniu.

Jak wyjaśniają społecznicy ze stowarzyszenia Zielone Wrzosy, wrześniowe wydarzenie na Wrzosowisku było już kolejnym wydarzeniem integracyjnym zorganizowanym przez nich dla mieszkańców w celu propagowania walorów przyrodniczych tego miejsca. "Założeniami naszego stowarzyszenia jest przybliżenie wartości społeczno- historyczno-ekologicznych łąk i lasu Wrzosowiska oraz jego ochrona. Teren jest naturalny z licznymi ścieżkami, nazywanymi potocznie przedeptami, z których korzystają mieszkańcy, także podczas wydarzeń. Od trzech lat prowadzimy społeczną inwentaryzację flory i fauny Wrzosowiska przy współpracy ze specjalistami z poszczególnych dziedzin. Dokładnie wiemy, gdzie mieszczą się siedliska roślin chronionych i nie ma tu mowy o ich deptaniu" - twierdzą społecznicy. Jak dodają, "informacja o roślinach chronionych na terenie należącym do szkoły salezjańskiej została przekazana dyrekcji jeszcze zanim powstał płot". "Nie ma tu mowy o niewiedzy dotyczącej niszczenia stanowisk roślinności chronionej (tj. przeoranie, przekopanie połaci turzycy piaskowej)" - podkreślają.

Wyniki kontroli

W sprawę zaangażował się urząd miasta. W połowie września prezydent otrzymał informację od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy o niszczeniu stanowisk turzycy piaskowej i turzycy loarskiej na terenie pomiędzy ulicy Jana Bosko i Ugory w Toruniu. Dzień później prezydent Paweł Gulewski zlecił kontrolę na tym terenie wydziałowi środowiska i ekologii, której wyniki potwierdziły ustalenia inspektorów z Bydgoszczy.

- Prezydent zdecydował o zawiadomieniu Komendy Miejskiej Policji w Toruniu o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na zniszczeniu gatunków roślin chronionych turzycy loarskiej i turzycy piaskowej - gatunków objętych ochroną częściową - tłumaczy Marcin Centkowski, rzecznik prasowy prezydenta Torunia.

Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniutvn24.pl

Szkoła również poprosiła o ekspertyzę przyrodniczą.

Prokuratorskie śledztwo

Śledztwo w tej sprawie prowadzi dla bezstronności Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu. - Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu nadzoruje wszczęte w dniu 11 października 2024 r. śledztwo o czyn z art. 181 § 3 kk w sprawie dokonania w bliżej nieokreślonej dacie w okresie od 1 sierpnia 2024 roku do dnia 17 września 2024 roku w Toruniu na działce 745/8 obręb 32 zniszczenia roślin pozostających pod ochroną gatunkową, tj. turzycy piaskowej i turzycy loarskiej, powodującego istotną szkodę - potwierdza zastępca prokuratora rejonowego Magdalena Chodyna.

Spór o płot na Wrzosowisku w Toruniutvn24.pl

Śledztwo prowadzi toruńska policja. W jego toku będzie weryfikowane, czy doszło do zniszczenia, ewentualnie uszkodzenia roślin znajdujących się pod ochroną gatunkową, a jeśli tak to w jakiej ilości, przez kogo i na czyje zlecenie.

- Na tym etapie postępowania oprócz planowanych czynności przesłuchania w charakterze świadka osób posiadających wiedzę na temat okoliczności zdarzenia, uzyskania dokumentacji z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oraz Urzędu Miejskiego w Toruniu, prokurator rozważa powołanie biegłego z zakresu ochrony środowiska. Dalsze czynności śledztwa zależne będą od ustaleń postępowania. Postępowanie pozostaje na wstępnym etapie i prowadzone jest w sprawie - podkreśla prokurator.

Jak zaznacza, czyn z art. 181 § 3 kk zagrożony jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Autorka/Autor:mm/pkoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Sąd w Seulu wydał formalny nakaz aresztowania prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola w ramach dochodzenia po ogłoszeniu przez niego stanu wojennego. Przed sądem i ośrodkiem zatrzymań zgromadziły się dziesiątki tysięcy zwolenników polityka. Doszło do przepychanek z policją.

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Serce mi pęka z trwogi, kiedy czytam te straszne wpisy kierowane do Ciebie - napisał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Swój wpis skierował do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, wobec której pojawiły się w internecie groźby, nawiązujące między innymi do zabójstwa wcześniejszego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez nożownika podczas finału WOŚP sześć lat temu.

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

Źródło:
PAP

Troje Polaków utonęło przy jednej z plaż przylądka Punta Cana na wschodzie Dominikany. Wśród ofiar śmiertelnych jest też Portugalczyk. Z wody uratowano obywatela Rosji.

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Aktualizacja:
Źródło:
RMF24, PAP

W sobotę doszło do zawalenia się wyciągu narciarskiego w hiszpańskim ośrodku Astun w regionie Aragonia. 10 osób zostało rannych - podał dziennik El Pais. Akcja ratunkowa została zakończona.

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, elpais.com

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwóch sędziów irańskiego Sądu Najwyższego zostało zastrzelonych przez uzbrojonego zamachowca - podał w sobotę portal wymiaru sprawiedliwości Mizan Online. Zamach, do którego doszło w siedzibie sądu w Teheranie, jest traktowany przez służby jako akt terroru.

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obstaje przy swoim zdaniu, że pomoc dla Ukrainy ma być finansowana poprzez zawieszenie hamulca zadłużenia. Ministra spraw zagranicznych Annalena Baerbock oskarżyła Scholza o nadużywanie tej kwestii w kampanii wyborczej - zauważają niemieckie media.

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Źródło:
PAP

Naukowcy odkryli u wybrzeży Wietnamu nowy gatunek skorupiaka. Nazwano go Bathynomus vaderi, na cześć Dartha Vadera z filmu "Gwiezdne wojny". Osobniki te osiągają długość 32,5 centymetra i ważą ponad kilogram.

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Źródło:
CNN, zookeys.pensoft.net

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Maminie (powiat makowski). 62-letni mężczyzna kierowca śmieciarki położył się pod nią, by sprawdzić usterkę. Auto się stoczyło i najechało na niego. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/policja Maków Mazowiecki

Lubelscy "łowcy głów" namierzyli, a także doprowadzili do zatrzymania i ekstradycji trzech niebezpiecznych przestępców, którzy ukrywali się w Niemczech. Każdy z nich ma na koncie poważne przestępstwa dokonane w Polsce. Wszyscy trafili już do zakładu karnego, gdzie odbędą zasądzone kary.

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

Źródło:
tvn24.pl

Awaria wodociągowa była prawdopodobnie przyczyną pęknięcia, a następnie zawalenia części ściany budynku przy ulicy Bernardyńskiej w centrum Lublina. W sobotę rozpoczęło się usuwanie fragmentów, które po zdarzeniu zwisały i stanowiły zagrożenie. W trakcie tych prac okazało się, że usuwanie ściany, która uległa katastrofie, zmusiło właścicieli do podjęcia decyzji o całościowej rozbiórce tego obiektu.

Osunęła się ściana kamienicy, ewakuowano 14 osób. Trwa rozbiórka budynku

Osunęła się ściana kamienicy, ewakuowano 14 osób. Trwa rozbiórka budynku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku gra na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W zbiórkę angażują się również ci, którzy są w trakcie leczenia onkologicznego. - Czas płaczu, niedowierzań, pytań "dlaczego ja", już minął. Próbuję wszystkie negatywne emocje przekształcić w coś fajnego, dobrego - zaznaczyła w rozmowie z TVN24 Joanna Nalepa Magdziak, wolontariuszka sztabu w Toronto, u której kilka miesięcy temu zdiagnozowano nowotwór piersi.

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Źródło:
tvn24.pl

Sama ekonomia zadba o to, że ceny spadną, bo będziemy o tego turystę bardziej walczyli, kiedy nie będziemy mieli stuprocentowego obłożenia podanego na tacy. Będzie bezpieczniej, będą mniejsze kolejki - ocenił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, komentując zmiany w zakresie przyszłorocznych ferii zimowych.

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Źródło:
PAP

Milorad Dodik - skrajny nacjonalista rządzący Republiką Serbską będącą częścią Bośni i Hercegowiny - w rozmowie z rosyjską telewizją propagandową RT Balkan stwierdził, że "jeśli Grenlandię można przyłączyć do USA, Republika Serbska może połączyć się z Serbią". Odniósł się do słów Donalda Trumpa, który kilkukrotnie już wspomniał o przyłączeniu Grenlandii do Stanów Zjednoczonych. W piątek Waszyngton ogłosił dodatkowe sankcje na środowisko Dodika.

Ocenił, że granice "nie są świętą krową". Serbski nacjonalista nawiązuje do słów Trumpa o Grenlandii

Ocenił, że granice "nie są świętą krową". Serbski nacjonalista nawiązuje do słów Trumpa o Grenlandii

Źródło:
PAP

Każdy kolor na tubce pasty do zębów ma według internautów oznaczać co innego i wskazywać, jaki jest skład pasty oraz jak często najlepiej ją stosować. Tylko że to nieprawda. Co oznaczają więc kolorowe paski na tubkach pasty do zębów?

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Źródło:
Konkret24

W nowym tygodniu w wielu regionach kraju dopisze pogodna, a nawet słoneczna aura. Jednak znajdą się też miejsca, w których popada deszcz. W środę spodziewane są niewielkie opady deszczu ze śniegiem.

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Strażacy z Sochaczewa pomogli w transporcie ciężarnej kobiety, która wraz z 300 pasażerów utknęła w popsutym pociągu pomiędzy stacjami Boża Wola i Teresin Niepokalanów. Po awarii zaczęła się akcja porodowa i trzeba było ją szybko przetransportować do karetki, a stamtąd do szpitala.

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Źródło:
tvn24.pl

Powoływała się na rzekome wpływy w instytucjach państwowych i obiecywała pośrednictwo w uzyskaniu dotacji z budżetu państwa. Według śledczych, 56-latka z Mazowsza przyjęła łapówki w łącznej kwocie co najmniej 500 tysięcy złotych. Usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

"Przyjęła łapówki w kwocie co najmniej pół miliona złotych"

"Przyjęła łapówki w kwocie co najmniej pół miliona złotych"

Źródło:
PAP

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Regulator, czyli Wody Polskie, będzie mógł zablokować podwyżkę ceny wody, jeśli będzie ona nieuzasadniona - zapewniło Ministerstwo Infrastruktury. Resort zabrał także głos w sprawie taryf progresywnych, które po zmianie przepisów będą mogły wprowadzać gminy.

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Źródło:
PAP

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Apuseni - pasmo górskie w Rumunii - było widać ze szczytu Duże Jasło w Bieszczadach. Szczyt Varful Britei jest najbardziej na południe wysuniętym obszarem zaobserwowanym dotychczas z Polski. Pozwoliło na to okno pogodowe.

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Źródło:
tvn24.pl

Wierzymy, że koniec tego skorumpowanego reżimu jest bliski - powiedzieli w piątek wieczorem uczestnicy protestu przed siedzibą serbskiego nadawcy publicznego RTS w Belgradzie. Zgromadzeni zebrali się na apel studentów, którzy od tygodni prowadzą protest i blokują 60 wydziałów uniwersyteckich w całym kraju.

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji Tibor Gaszpar, jeden z najbliższych współpracowników premiera Roberta Ficy, z którym odwiedził w ostatnich dniach Moskwę, zasugerował w piątek wieczorem na antenie telewizji państwowej STVR, że kraj może wystąpić z Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką sugestię odrzucił prezydent Peter Pellegrinii.

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Źródło:
PAP

Były prezydent Boliwii Evo Morales ma zostać aresztowany - zdecydował sąd. Prokuratura zarzuca mu, że utrzymywał relacje seksualne z niepełnoletnią dziewczyną, która w 2016 roku, wówczas jako 15-latka, miała zajść z nim w ciążę. Morales nie stawił się na rozprawie sądowej.

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Źródło:
PAP
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nie byłoby mnie tutaj. Byłam wcześniakiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna i pomagam od zawsze - mówiła w TVN24 wokalistka Bryska. Przygotowała dwie aukcje - można wylicytować dwie różowe peruki oraz wspólną metamorfozę.

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Źródło:
TVN24

Gabinet i otoczenie polityczne czterdziestego siódmego prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie należeć do najbardziej niekonwencjonalnych w historii. Wśród powołanych przez Trumpa ministrów, doradców i ambasadorów jest co najmniej trzynastu miliarderów, dziesięć osób znanych z telewizji i świata rozrywki oraz wielu wieloletnich współpracowników.

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Źródło:
PAP

Mark Brzezinski w poniedziałek zakończy swoją misję w roli ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Opublikował pożegnalny film, w którym dzieli się istotnymi osiągnięciami w relacjach polsko-amerykańskich i ważnymi momentami swojej kadencji.

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

Źródło:
TVN24
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl