Walczą o pół kilometra chodnika. Dzieci muszą lawirować przy tirach

Mieszkańcy narzekają na brak chodnika wzdłuż drogi
Pławinek. Mieszkańcy narzekają na brak chodnika
Źródło: tvn24.pl

Mieszkańcy Pławinka koło Inowrocławia bezskutecznie walczą o pół kilometra chodnika w swojej wsi. Chodzi głównie o bezpieczeństwo dzieci, które wysiadają na przystanku i do przejścia mają 500 metrów wzdłuż drogi, którą pędzą ciężarówki.

W tej sprawie zgłosiła się do nas pani Lidia z Pławinka, małej wsi położonej w powiecie inowrocławskim. Kobieta poprosiła o interwencję. Jak mówi tvn24.pl, chodzi o położenie chodnika i ścieżki rowerowej na odcinku około 500 metrów. W jej opinii znacząco poprawiłaby to bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów.

Pani Lidia przywołuje sytuację, do której dochodzi niemalże codziennie, gdy musi wychodzić po swoje wnuki wracające ze szkoły. Dzieci wysiadają z autobusu na przystanku, w miejscu, gdzie urywa się chodnik. By dotrzeć do oddalonych o kilkaset metrów domów, muszą iść wzdłuż ruchliwej drogi. Tą trasą każdego dnia jeżdżą setki samochodów ciężarowych, osobowych i autobusów.

Przystanek, na którym wysiadają dzieci
Przystanek, na którym wysiadają dzieci
Źródło: Google
Mieszkańcy Pławinka muszą iść od przystanku wzdłuż ruchliwej drogi wojewódzkiej numer 252
Mieszkańcy Pławinka muszą iść od przystanku wzdłuż ruchliwej drogi wojewódzkiej numer 252
Źródło: Google

Jest niebezpiecznie

- Jeden chodnik jest, ale przydałby się też kolejny, w drugą stronę, w kierunku obwodnicy. Tutaj mamy drogę wojewódzką i jest taki ruch, że jak przychodzą godziny poranne, to nie ma możliwości, by przejść. Jak jest mgła, to zawożę wnuki do szkoły. Nie dałyby rady iść, ponieważ jest tak duże natężenie ruchu. Gdy idę już z nimi, to muszę je mocno trzymać przy sobie, żeby ich nie wciągnęło pod ciężarówkę. Siła podmuchu jest ogromna. Zdarzają się sytuacje, że gdy wnuk wychodzi z autobusu, to wychodzę mu do połowy drogi, a i tak dziecko nie może przejść, bo nikt nie chce go przepuścić. Kiedyś podeszłam bliżej i stanęłam na środku, by dziecko mogło przejść, ponieważ nikt nie chciał mu ustąpić pierwszeństwa - mówi pani Lidia.

Podobna sytuacja dotyczy rowerzystów. - Mój tata często jeździ rowerem na cmentarz i już nieraz ciężarówka zahaczała go o rękę. Podobnie z moim zięciem. Jak przejadą dwie ciężarówki, to jest taki podmuch, że brakuje słów - podkreśla mieszkanka Pławinka. - Poza tym ścieżka rowerowa poprawiłaby komfort życia mieszkańców, którzy mogliby nią dojeżdżać do okolicznych sklepów.

Pani Lidia próbowała interweniować w urzędzie gminy, ale na próżno. Jak zaznacza, ostatnią deską ratunku są dla niej media. - Może wtedy ktoś zainteresuje się tym problemem - dodaje.

Droga wojewódzka numer 252 w Pławinku
Droga wojewódzka numer 252 w Pławinku
Źródło: tvn24.pl

Nie było inicjatywy gminy

Droga wojewódzka numer 252 była modernizowana w 2012 roku. Wówczas, jak wyjaśnia Michał Sitarek z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy, powstawały chodniki na terenach ze zwartą zabudową.

- Odcinek chodnika powstał także w Pławinku. Umożliwia dojście do przystanków z tej części miejscowości, gdzie zlokalizowane są m.in budynki wielorodzinne. Bez wątpienia każdy dodatkowy chodnik przy drodze wojewódzkiej poprawia bezpieczeństwo - tłumaczy Sitarek.

- W Kujawsko-pomorskiem podstawą inwestycji tego typu jest inicjatywa gmin, które przygotowują niezbędną dokumentację i zapewniają pozyskanie gruntu pod realizację zadania, jeśli wiąże się ono z koniecznością poszerzenia pasa drogowego oraz są gotowe do finansowej partycypacji. Gmina Inowrocław do tej pory nie wnioskowała o wspólną realizację dodatkowego chodnika w Pławinku - podkreśla Michał Sitarek.

Droga wojewódzka numer 252 w Pławinku
Droga wojewódzka numer 252 w Pławinku
Źródło: tvn24.pl

W trosce o poprawę bezpieczeństwa

W tym roku Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy planuje na tej trasie odnowić nawierzchnię na odcinku pomiędzy Dziennicami i Pławinkiem. W ramach zadania wykonane zostaną między innymi nowe pobocza, które dodatkowe będą utwardzone na szerokości około 75 centymetrów.

- Poza tym w ramach odrębnego zadania przygotowujemy się do doświetlania istniejących przejść dla pieszych. Intensywnie przygotowujemy się też do przebudowy niebezpiecznego skrzyżowania w pobliżu Pławinka (skrzyżowanie z droga na Górę i Balczewo). Powstaną tam przejścia dla pieszych i fragmenty chodników. To zadanie finansowane będzie z funduszy europejskich dla Kujaw i Pomorza na lata 2021-27. Aktualnie powstaje dokumentacja projektowa - wyjaśnia Michał Sitarek.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: