Syn nazisty oddał zrabowane w czasie wojny dzieła sztuki. "To precedens"

Dzieła przekazał syn nazistowskiego zbrodniarza
Dzieła przekazał syn nazistowskiego zbrodniarza
Źródło: www.malopolska.pl/

Jego ojciec był nazistą, założył getto krakowskie. On postanowił oddać to, co ukradziono Polakom podczas II wojny światowej i zwrócił Małopolanom cenne dzieła sztuki. - To pierwszy taki przypadek - komentuje rzecznik wojewody.

Do przekazania prac doszło w niedzielę w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie.

Dzieła sztuki ofiarował Skarbowi Państwa Austriak Horst von Waechter, syn nazistowskiego zbrodniarza gen. Otto von Waechtera. To prace, które rodzice Horsta wywieźli z Polski w czasie II wojny światowej. - Na uwagę zasługuje fakt, że Horst von Waechter dobrowolnie przekazał te dzieła Polsce. Uczynił to na prośbę swojego ojca, jednak wbrew woli części rodziny – powiedziała zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Anna Włodarczyk.

– W Małopolsce to precedens. Nie zdarzyło się jeszcze, by potomek nazisty oddał skradzione dzieła - mówi rzecznik prasowy małopolskiego wojewody Krzysztof Marcinkiewicz.

Apel do Niemców

Horst von Waechter zaapelował do Niemców posiadających zrabowane dzieła sztuki, by podążali jego śladem.

Prace są w urzędzie wojewódzkim, prawdopodobnie jeszcze we wtorek trafią do pracowni konserwatora zabytków, gdzie zostaną poddane wnikliwej analizie. Później znajdą stałe miejsce w Muzeum Narodowym w Krakowie.

Do przekazania prac doszło w niedzielę
Do przekazania prac doszło w niedzielę
Źródło: | www.malopolska.pl/

Wojewoda Małopolski Józef Pilch ocenił, że powrót dzieł sztuki do Skarbu Państwa jest ważnym momentem w kilkudziesięcioletnim wysiłku Polaków w odzyskaniu zrabowanych arcydzieł i wyraził nadzieję, że inni potomkowie nazistów wezmą przykład z von Waechtera.

Dzieła sprzed lat

XVIII-wieczna mapa Rzeczypospolitej Obojga Narodów przedstawia stan polskich granic po I rozbiorze. Wydana została w Augsburgu po 1772 r. przez Tobiasa Conrada Lottera (1717-1777) – niemieckiego kartografa, grawera i wydawcę. Jest to miedzioryt na papierze. Stan zachowania nie jest najlepszy, zauważalne są zabrudzenia, zaplamienia na dość dużej powierzchni, niewielkie ubytki papieru. Mapa oprawiona jest w drewnianą ramę zamontowaną jako blat niskiego stolika na kółkach.

Akwarela Julii Potockiej prezentuje Pałac Potockich pod Baranami. Obraz powstał prawdopodobnie w poł. XIX w. Obiekt jest w dość dobrym stanie, widoczne są lekkie zabrudzenie oraz drobne uszkodzenia i przebarwienia w okolicy ramy. Na odwrocie żona nazisty Charlotte Waechter zapisała odręcznie: "widok Pałacu Potockich - zabrane z Krakowa w 1939 r."

Rysunek pokazuje Kraków w czasach renesansu. Konserwacja wykaże, kiedy dokładnie ta praca mogła powstać i kto jest jej autorem.

Dzieła przekazał syn nazisty

Otto von Waechter urodził się w 1901 r. w Wiedniu. Był prawnikiem i politykiem. Od 1932 r. należał do SS. W latach 1939-42 pełnił w Generalnym Gubernatorstwie funkcję gubernatora dystryktu krakowskiego, a w latach 1942-44 - galicyjskiego. Waechter założył getto krakowskie. Był także współtwórcą SS-Galizien złożonej z ukraińskich ochotników - jednostka ta wymordowała mieszkańców Huty Pieniackiej (28 luty 1944). Po wojnie Otto ukrywał się w Rzymie, gdzie zmarł w 1949 r. Uniknął procesu norymberskiego.

Horst, syn Otto, utrzymuje, że jego ojciec nie był złym człowiekiem i że podczas wojny uratował wiele osób. Horst pierwsze lata życia spędził w Krakowie, gdzie mieszkał z ojcem. Na stałe mieszka w Austrii, w zamku Hagenberg. Ma blisko 80 lat. Prowadzi korespondencję z pracownikami IPN, których próbuje przekonać o niewinności swojego ojca.

Dzieła powróciły do Polski dzięki staraniom Magdaleny Ogórek, Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Muzeum Narodowego w Krakowie i Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Horst von Waechter zaapelował do Niemców posiadających zrabowane dzieła sztuki, by podążali jego śladem.
Horst von Waechter zaapelował do Niemców posiadających zrabowane dzieła sztuki, by podążali jego śladem.
Źródło: | www.malopolska.pl/

Autor: mmw/i / Źródło: PAP / TVN24 Kraków

Czytaj także: