Policja zlikwidowała plantację marihuany, mieszczącą się w prywatnym domu w miescowości pod Wieliczką. Zniszczono 124 krzaki konopii indyjskiej oraz zabezpieczono sprzęt potrzebny do produkcji narkotyku. Policja sprawdza czy właściciel budynku wiedział o plantacji.
Kryminalni z Wieliczki wpadli na trop i zlikwidowali we wtorek profesjonalną plantację konopi indyjskich. – W ciągu ostatnich dni zlikwidowaliśmy już 7 plantacji - informuje Mariusz Ciarka, rzecznik krakowskiej policji
Zabezpieczono sprzęt do produkcji narkotyku
Hodowlę marihuany odkryto w wynajmowanym budynku w podwielickiej miejscowości. - W dwóch pomieszczeniach policjanci znaleźli 124 krzaki konopi – mówi rzecznik Ciarka. - Zabezpieczono także wyposażenie służące do uprawy, tj. lampy, wentylatory, czujniki temperatury i wilgoci oraz instalację wentylacyjno-filtrującą – dodaje.
Nikomu jeszcze nie zostały postawione zarzuty. Policja wyjaśnia rolę właściciel budynku w sprawie. – Nie jest wykluczone, że z racji tego, że budynek był wynajmowany, właściciel nie wiedział o plantacji – wyjaśnia kom. Katarzyna Padło z krakowskiej policji.
Policjanci wyjaśniają także, jak długo działała nielegalna uprawa i ile gotowego suszu marihuany mogło trafić na rynek.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Plantację odkryto w domu w jednej z podwielickich miejscowości:
Autor: ps / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja