14 zastępów straży gasiło pożar zabytkowej willi w Zakopanem. Ogień pojawił się w garażu, w którym - jak przekazały służby - znajdowało się substancje łatwopalne. Przyczyny pożaru wyjaśni policja. Wcześniej "Gazeta Wyborcza" informowała o tym, że właściciel terenu chce willę rozebrać i przenieść w inne miejsce, a na działce postawić sześć nowych domów.
Ogień pojawił się w piątek około godziny 23 w willi Skaut przy Bulwarach Słowackiego w Zakopanem. Budynek powstał w 1910 roku, został zaprojektowany przez Tymona Niesiołowskiego.
- To był pożar budynku zabytkowego, drewnianego, trzykondygnacyjnego. W działaniach udział brały cztery zastępy z Państwowej Straży Pożarnej i 10 zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej. Pożar wybuchł w garażu, nie było osób poszkodowanych. Nie byliśmy w stanie jednoznacznie wskazać przyczyn pożaru, będzie je ustalał biegły sądowy - przekazał dyżurny małopolskiej straży pożarnej.
Czytaj też: Pożar w Szczecinie. Płonął XIX-wieczny zabytek
200 tysięcy złotych strat. Przyczyny pożaru ustali policja
Jak podają strażacy, w garażu znajdowało się 19 butli gazowych, kanistry z substancją ropopochodną i puszki z chemikaliami. Według wstępnych szacunków straty spowodowane pożarem wynoszą 200 tysięcy złotych.
Jak informowała "Gazeta Wyborcza", wcześniej w tym roku do starostwa tatrzańskiego wpłynął wniosek jednego z biur projektowych, który zakłada rozbiórkę i przeniesienie willi, a także całkowitą zmianę jej bryły. Na miejscu zabytku ma - według założeń projektu - stanąć sześć budynków jednorodzinnych.
Przyczyny pożaru ustali policja.
Źródło: TVN24 Kraków, Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24