Policjanci z Małopolski zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli zdewastować cmentarze w Wysokiej i Podłężu. Jeden z nich miał rozbijać płyty nagrobne, a drugi w sąsiedniej miejscowości odrywać krzyże z grobów.
Do dewastacji grobów na cmentarzu w Wysokiej doszło pod koniec marca. - Sprawca zniszczył między innymi płyty, krzyże i flakony. Ponadto na terenie całego cmentarza porozbijał znicze. Łączna wartość strat została oszacowana na kwotę ponad 4700 złotych – informuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
W związku z tą sprawą niepołomiccy policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę. - Mieszkaniec powiatu wadowickiego usłyszał zarzut uszkodzenia mienia oraz znieważenia miejsca spoczynku zmarłego. Podejrzany przyznał się do przedstawionych mu zarzutów, tłumaczył swój czyn nadmierną ilością wypitego alkoholu – mówi Gleń. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Pijany, w rowie, z kradzionymi krzyżami
Inny mężczyzna został zatrzymany przez policję w związku z dewastacją cmentarza w Podłężu. - 29 maja, wcześnie rano, patrol z komisariatu z Niepołomic natknął się w Podłężu na rowerzystę, który leżał w rowie i był kompletnie pijany. 28-letni mieszkaniec tej gminy "wydmuchał" ponad dwa promile alkoholu – opisuje rzecznik.
Zainteresowanie policjantów wzbudził nie tylko stan rowerzysty, ale także zawartość trzymanej przez niego reklamówki. Były to metalowe krzyże. - Wszystko wskazywało na to, że były wcześniej elementami grobowców – dodaje Gleń. Policjanci ustalili, że tej nocy ktoś uszkodził 10 nagrobków na pobliskiej nekropolii.
- Mężczyzna potwierdził, że właśnie jedzie z tego cmentarza, gdzie poodrywał metalowe krzyże oraz drobne, będące elementami krzyży, figury nagrobne. Sprawcy postawiono zarzut ograbienia grobów, za co grozi mu kara do ośmiu lat więzienia. Przed sądem odpowie także za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości – wylicza rzecznik.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja