Pan Marek zauważył, że dwóch napastników atakuje młodego, czarnoskórego mężczyznę. Stanął w jego obronie i został pobity. W tej sprawie policjanci zatrzymali w czwartek około 20-letniego mężczyznę. - Ustaliliśmy personalia agresora, zabezpieczyliśmy nagrania monitoringu - poinformował rzecznik policji z Wieliczki, aspirant Paweł Tomasik. W piątek zatrzymany usłyszał zarzuty.
Zaczęło się od antysemickich okrzyków w autobusie, który we wtorek wieczorem jechał z Krakowa do Wieliczki (woj. małopolskie). Później agresywni mężczyźni wypatrzyli wśród przechodniów czarnoskórego mężczyznę. Na jednym z przystanków w Wieliczce wysiedli i zaczęli go zaczepiać. W obronie obcokrajowca stanął Marek Czerwiński, nauczyciel informatyki, wiedzy o społeczeństwie i historii z krakowskiego liceum.
- Poprosiłem, żeby dali mu spokój. Usłyszałem tylko, że to jest normalna rozmowa, po czym jeden z mężczyzn wyciągnął dużą butlę z gazem pieprzowym i skierował ją w moją stronę. Na szczęście niewiele w niej było - relacjonuje Czerwiński w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". I dodaje: - Kiedy odwróciłem głowę, żeby przetrzeć oczy, facet rzucił się na mnie. Zaczął bić mnie butlą po głowie. Poleciała krew.
"Stanąłem w obronie czarnoskórego mężczyzny, którego zaczepili dwaj 'patrioci'. Chwilę wcześniej, gdy krzyczeli w autobusie 'j***ć Żydów', nikt nie reagował. Nie jest to po raz pierwszy i na pewno nie po raz ostatni, tym razem jednak będzie szycie. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy pieją że w Polsce nie ma rasizmu, LGBT to nie ludzie tylko ideologia" - napisał pan Marek w mediach społecznościowych.
Mężczyzna relacjonuje też, że gdy w pobliskim sklepie poprosił o pomoc, usłyszał, że ma wyjść, bo brudzi podłogę krwią. Wrócił na przystanek, na którym został pobity, do turysty. Ten przeprosił go za zamieszanie.
Policja zatrzymała podejrzanego o pobicie
W międzyczasie na miejsce przyjechała policja i pogotowie, które pan Marek wezwał za pośrednictwem swojego brata. Nauczyciel trafił do szpitala, gdzie zszyto mu poranioną głowę. Policja przystąpiła do szukania sprawców pobicia. W czwartek po południu zatrzymała w tej sprawie mężczyznę.
- Ustaliliśmy personalia około 20-letniego agresora, zabezpieczyliśmy nagrania monitoringu i przesłuchaliśmy świadków zdarzenia. Mężczyzna ten został dziś zatrzymany w Warszawie przez kryminalnych z Wieliczki, Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie i miejscowych funkcjonariuszy - powiedział PAP rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce aspirant Paweł Tomasik.
17 lipca w wielickiej komendzie 20-latkowi postawiono zarzuty publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych (do czego się nie przyznał), a także naruszenia czynności narządu ciała poniżej siedmiu dni oraz gróźb karalnych pozbawienia życia kierowanych pod adresem 45 letniego mieszkańca Wieliczki (do tych zarzutów przyznał się). Został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie zapadną dalsze decyzje co do jego osoby.
Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
W zdarzeniu uczestniczył jeszcze jeden mężczyzna, którego rola będzie ustalana.
TVN24 otrzymał od rzecznika małopolskiej policji młodszego inspektora Sebastiana Glenia materiał wideo oraz zdjęcia z zatrzymania mężczyzny.
"Dla Was jestem gotowy jeszcze nie raz nadstawić głowę"
Krótko po zdarzeniu nauczyciel zamieścił w mediach społecznościowych kolejny wpis, w którym podziękował za słowa wsparcia. Zaapelował też do młodzieży, by swoje przekonania opierała na "autentycznych wartościach".
"Nie jest ważne, czy jesteś prawicowy czy lewicowy. Ważne, byś kierował się w życiu wartościami a nie udawał, że to robisz. Świat się nie dzieli na złą prawicę i dobrą lewicę bądź też odwrotnie. Świat się nie dzieli na żadnych ludzi - tylko na to, co robimy dobrego i to, co robimy złego. Nie chcę, by ktokolwiek w wyniku moich 'nauk' i tego, co się ostatnio stało - zmieniał poglądy polityczne. Chciałbym tylko pomóc, by każdy te poglądy opierał na autentycznych wartościach. Uważam, że jeżeli zbudujemy takie społeczeństwo - to niezależnie od tego, w której strefie układu dwuosiowego sceny politycznej się znajdziemy - każdy - niezależnie od koloru skóry, religii, narodowości, orientacji seksualnej - będzie się czuł jak w rodzinie, tak jak ja się czuję w naszej społeczności szkolnej. Uważam, że nam to się udaje, choć jesteśmy szkołą niemalże międzynarodową. Dlatego dla Was jestem gotowy jeszcze nie raz nadstawić głowę, bo naprawdę jesteście wspaniałymi ludźmi" - napisał.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Policja Małopolska