Zaprosili go na działkę, uwięzili i bili. Uciekł im. "To byli znajomi"

Całej trójce grozi 5 lat więzienia
Całej trójce grozi 5 lat więzienia
Źródło: Małopolska Komenda Policji

Zaprosili go do domku letniskowego, a gdy przyjechał obezwładnili, skrępowali i pobili. Wszystko miało rozegrać się pod koniec kwietnia w okolicy Wadowic. Oprawców 30-latka udało się zatrzymać dopiero kilka dni później, bo przed policjantami ukryli się w Zakopanem.

Policjanci podkreślają, że zatrzymani - kobieta i dwóch mężczyzn - to znajomi 30-latka. Dlatego najpewniej, gdy pod koniec kwietnia został zaproszony do domku letniskowego jednego z nich - zaproszenie przyjął.

- Po przyjeździe na miejsce został obezwładniony przy użyciu gazu pieprzowego, skrępowany, a następnie kilkukrotnie dotkliwie pobity – relacjonują funkcjonariusze.

Wykorzystał chwilę nieuwagi

Nie wiadomo, jakby to się skończyło, gdyby mężczyzna nie zdołał uciec. Wykorzystał chwilę nieuwagi swoich oprawców i pobiegł w kierunku najbliższych domów, by szukać pomocy.

Policjanci ustalili, że uwięzili i znęcali się nad znajomym: 19-latka z Katowic, 25-latek z Krakowa oraz 27-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego.

- Niestety okazało się, że sprawcy, obawiając się zatrzymania, nie powrócili do swoich miejsc zamieszkania – zaznaczają funkcjonariusze, którzy by odnaleźć podejrzewanych potrzebowali kilku dni.

Ukryli się w pensjonacie...

Namierzyli całą trójką w jednym z pensjonatów w Zakopanem.

Policjanci, podczas przeszukania kryjówki, znaleźli pojemniki z gazem pieprzowym, noże, maczety i taśmy, które mogły służyć do skrępowania 30–latka. Trafili też na woreczek z kilkoma porcjami marihuany.

Zatrzymani odpowiedzą za pozbawienie człowieka wolności ze szczególnym udręczeniem oraz kierowanie gróźb karalnych. Wczoraj sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo sprawcom grozi 5 lat więzienia.

Autor: mmw/i / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: