Pięć najstarszych ksiąg zawiera zapisy dotyczące danych pacjentów leczonych w bonifraterskich szpitalach w Krakowie, Lublinie i Zebrzydowicach w latach 1628- 1773.
- Zapisywano w nich między innymi imię i nazwisko chorego, nazwę choroby oraz to, co pacjent miał ze sobą w chwili przyjęcia do szpitala. Należy pamiętać że w szpitalach bonifratrów w dawnych wiekach leczeni byli głównie najubożsi mieszkańcy miast. Dlatego też w zapisach leczonych osób znajdują się głównie biedacy określeni, jako "pauperum” czy "dziad”- mówi Marek Bebak, bibliotekarz i archiwista zakonu.
Nazwiska studentów i rzemieślników
W spisach znaleźć można też nazwiska studentów uniwersytetów, uczniów szkół niższych oraz zwykłych rzemieślników skupionych w cechach: szewców, krawców, mydlarzy, cyrulików czy introligatorów. Księgi sporządzone są głównie w języku polskim choć w starszych znaleźć można też zapisy po łacinie. Te pochodzące z XVIII wieku zapisywane były po niemiecku i po włosku.
- Bonifratrów uważa się za pionierów w przygotowywaniu tego typu dokumentacji, dlatego te księgi są prawdziwym unikatem. Jest to też cenne źródło historyczne, dzięki któremu możemy dowiedzieć się jak wyglądała ówczesna medycyna czy obyczajowość społeczna. – dodaje Bebak.
W planach konserwacja kolejnych ksiąg
Księgi zakonserwowano w ramach projektu "Spuścizna dawnych lekarzy – konserwacja unikatowych Ksiąg Chorych ze zbiorów Bonifratrów w Krakowie” współfinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Uroczysty pokaz odrestaurowanych zapisów odbędzie się w lutym 2016 roku.
Klasztor podejmie również starania o uzyskanie kolejnej dotacji, która pozwoliłaby na odnowienie ksiąg pochodzących z XIX wieku. Zakonnicy chcą także stworzyć Muzeum Lecznictwa Bonifratrów, gdzie prezentowane byłyby zabytki związane z ich działalnością medyczną. Na razie jednak nie ma na nie pieniędzy.
Zakończyła się konserwacja pięciu najstarszych "Ksiąg chorych"
Autor: Jork / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Biblioteka i Archiwum Bonifratrów w Krakowie