Ludzkie szczątki, najprawdopodobniej obywatela Malezji, odnaleźli przypadkowi turyści w okolicach Morskiego Oka w Tatrach. Prokuratura w poniedziałek wszczęła śledztwo w tej sprawie.
- Szczątki zostały odnalezione w niedzielę po południu poza uczęszczanymi szlakami turystycznymi. Były w stanie daleko posuniętego rozkładu. Przy szczątkach znaleziono malezyjskie dokumenty tożsamości, według których może to być 29-letni mężczyzna - poinformowała Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury.
Śledczy przypuszczają, że osoba ta zmarła kilka miesięcy temu.
"Nie ma żadnych obrażeń"
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że na szczątkach nie ma żadnych obrażeń, które mogłyby świadczyć o zabójstwie. Jesteśmy w kontakcie z ambasadą malezyjską i ustalamy, czy taka osoba była u nich poszukiwana. W Polsce nie było zgłoszenia o zaginięciu tej osoby - powiedział Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Prokuratura zarządziła dalsze badania szczątków.
Autor: kk/gp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock