Dwoje turystów, mimo zakazu biwakowania, rozbiło namioty nad brzegiem Morskiego Oka. Ich zdjęcie opublikował portal Tatromaniak. - To niedopuszczalne - komentują przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zdjęcie pary turystów, która rozbiła namioty nad brzegiem Morskiego Oka, mimo zakazu biwakowania, opublikował portal Tatromaniak. - Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego obowiązuje zakaz biwakowania i używania otwartego ognia, dlatego niedopuszczalnym jest, że ktoś sobie rozbija namiot na szlaku - przypomina w rozmowie z TVN24 Weronika Błaszkiewicz z Centrum Informacji Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Biwakowanie w TPN jest zabronione
- Jeśli każdy postawiłby w Tatrach namiot, rozpalił kuchenkę gazową, chciałby przenocować na szczycie czy obojętnie jakim miejscu, z tych gór zrobiłby się wkrótce lunapark. Dlatego musimy się trzymać zasad, zresztą reguluje je ustawa o ochronie przyrody - dodaje Weronika Błaszkiewicz.
Jak wyjaśniał reporter TVN24 Konrad Borusiewicz, za rozbijanie biwaku w miejscach, w których jest to zabronione, może grozić mandat w wysokości 500 złotych. - Natomiast, jeżeli ktoś chciałby legalnie, blisko przyrody, podobnie spędzić czas, może sięgnąć do terenów udopstępnionych przez Lasy Państwowe w ramach akcji "Nocuj w lesie". To są tysiące hektarów na terenie całego kraju. Ważne tylko, by zostawić te tereny takimi, jakimi je zastaliśmy - mówił.
Źródło: TVN24, Tatromaniak
Źródło zdjęcia głównego: Tatromaniak