Podtrucie czadem. 12 mieszkańców jednej kamienicy w szpitalu. Wśród nich dzieci

Czad - atakuje po cichu i jest śmiertelnie niebezpieczny (zdjęcie ilustracyjne)
Czad - atakuje po cichu i jest śmiertelnie niebezpieczny (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: tvn24
12 osób trafiło na obserwację do szpitala po tym, jak w jednym z mieszkań doszło do ulotnienia się tlenku węgla.

Do zdarzenia doszło w bloku przy ulicy Armii Krajowej w Końskich (Świętokrzyskie). Strażaków poinformowano, że w jednym z mieszkań podczas kąpieli zasłabł 9-letni chłopiec.

- Gdy strażacy przybyli na miejsce, chłopcem zajmowali się już ratownicy pogotowia, odzyskał on przytomność. Sprawdzono mieszkanie na obecność tlenku węgla. Przyrządy wykazały 100 ppm, to duże stężenie - mówi dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

12 osób w szpitalu

Strażacy sprawdzili też mieszkania w całym pionie tej klatki schodowej - wszędzie występowało stężenie tlenku węgla w granicach 100-150 ppm. Zdecydowano o przewiezieniu na obserwację do szpitala 12 osób - 10 dorosłych i dwójki dzieci.

W mieszkaniach znajdowały się piecyki gazowe. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia. Zagrożenia nie wystąpiło w mieszkaniach innych klatek bloku.

Strażacy ostrzegają

Tlenek węgla, nazywany potocznie czadem, ma silne własności toksyczne: jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku, dlatego nie da się go wyczuć. Tlenek węgla blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, co może spowodować śmierć przez uduszenie.

Zobacz także: Tczew: Zmarł 15-latek, który zatruł się czadem:

Autor: kk/mś / Źródło: PAP

Czytaj także: