Wszedł na stację benzynową, przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracowników i uciekł z gotówką. Teraz policjanci ze Stalowej Woli poszukują sprawcy napadu i pokazują zdjęcia z monitoringu.
Wszystko wydarzyło się w środę około godz. 3 w nocy na stacji paliw przy ul. Staszica w Stalowej Woli. Wtedy do budynku wszedł zamaskowany mężczyzna.
- Z dotychczasowych ustaleń, że mężczyzna po wejściu na teren stacji sterroryzował pracownika przedmiotem przypominającym pistolet, a następnie skradł pewną kwotę pieniędzy. Po napadzie wyszedł ze stacji i oddalił się – relacjonują funkcjonariusze.
Wszystko nagrały kamery monitoringu. Teraz policjanci poszukują sprawcy napadu.
Policjanci proszą o pomoc
- Z relacji pracownika stacji paliw wynika, że sprawca to mężczyzna w wieku około 25-30 lat, wzrostu około 180 cm – informują dodając, że w chwili zdarzenia ubrany był w ciemne spodnie dresowe, koszulkę bez rękawów założoną na bluzę dresową, ciemne buty sportowe z jasnymi podeszwami. Na głowie miał założoną czarną kominiarkę.
Policjanci apelują do osób, które były świadkami zdarzenia lub posiadają informacje w tej sprawie o kontakt z komendą w Stalowej Woli.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Stalowej Woli