Stawił się na dozór policyjny, orzeczony za kradzież z włamaniem. Do komendy przyjechał należącym do 11-latka rowerem, skradzionym chwilę wcześniej sprzed jednego z bloków w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie). Mężczyznę - jak informuje policja - nagrały kamery monitoringu. Został zatrzymany, grozi mu pięć lat więzienia.
Do zdarzenia doszło pod koniec października w Skarżysku-Kamiennej. Jak teraz informuje policja, do miejscowej komendy zgłosił się w nocy 30-latek, który objęty był dozorem policyjnym za kradzież z włamaniem. Tej samej nocy sprzed jednego z bloków na miejskim osiedlu skradziono rower.
Czytaj też: Wjechał ciągnikiem do lasu i ukradł drzewo. Nagrała go fotopułapka
Sprzed bloku zniknął rower 11-latka, złodzieja nagrały kamery
Informację o kradzieży należącego do 11-latka roweru poinformowała funkcjonariuszy matka chłopca. 48-latka przekazała, że wart 900 złotych jednoślad znajdował się przed blokiem i zniknął.
Moment kradzieży, jak i fragment trasy zakapturzonego złodzieja, nagrały kamery monitoringu. - Niestety ślad po nim urwał się, bo na skrzyżowanie ulicy Rejowskiej z Szydłowiecką, nie dojechał. Prawdopodobnym było, że skręcił między pobliskie bloki i skrył się w jednym z nich - poinformował w komunikacie podkomisarz Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji.
Prowadzący sprawę policjant sprawdził nagranie z kamery umieszczonej w budynku komendy, która znajduje się przy ulicy Szydłowieckiej. - Nie krył zdumienia, gdy okazało się, że poszukiwany rowerzysta wchodzi pewnie do siedziby stróżów prawa. Po chwili załatwia sprawy przy okienku służby dyżurnej, okazując przy tym dokument tożsamości. Następnie opuszcza mury komendy - relacjonuje Gwóźdź.
Czytaj też: Rzeszów. Wpadli po jednym z rozbojów. Mają 12 i 16 lat
Policja: 30-latek rozmontował skradziony rower
Dla 30-latka podejrzanego o zabranie roweru to nie pierwszy konflikt z prawem. Dozór policyjny, na który zgłosił się w komisariacie, został orzeczony po tym, jak kilka miesięcy temu dopuścił się kradzieży z włamaniem.
W poniedziałek (7 listopada) do mieszkania mężczyzny zapukali policjanci. - Szybko przyznał się do kradzieży roweru. Pojazd rozkręcił, a część osprzętu spieniężył. Ramę podarował zaś koledze - informuje rzecznik skarżyskiej policji.
Funkcjonariusze odzyskali elementy skradzionego roweru, a 30-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Autorka/Autor: bp/ tam
Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna
Źródło zdjęcia głównego: KPP Skarżysko-Kamienna