Dzięki nagraniom z fotopułapki udało się zidentyfikować i ukarać mężczyznę, który wjechał do lasu ciągnikiem i ukradł stamtąd drzewo. Jak się okazuje, to nie odosobniony przypadek. "Ostatnio (...) strażnicy leśni zauważają niepokojący wzrost przypadków kradzieży drewna" - informują przedstawiciele Nadleśnictwa Grodzisk (woj. wielkopolskie) w mediach społecznościowych.
Jak informuje Nadleśnictwo Grodzisk, do tej pory największym problemem w wielkopolskich lasach było śmiecenie i wjazdy quadami lub crossami.
"Ostatnio jednak strażnicy leśni zauważają niepokojący wzrost przypadków kradzieży drewna. Od 2016 roku kradzież drewna spadała w skali całego kraju. Niestety w tym roku ten trend się odwrócił" - informują leśnicy w mediach społecznościowych.
W 2022 roku odnotowano 150 kradzieży drewna z lasów na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. Jak wskazują leśnicy, to dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.
Czytaj też: Oferowali drewno na sprzedaż. Gdy znalazł się klient, jechali do lasu i kradli. Przyłapali ich właściciele
Dostał mandat, odpowie za kradzież
W Nadleśnictwie Grodzisk dzięki fotopułapce Straży Leśnej udało się uchwycić kradzież posuszu, czyli drewna, które obumarło w naturalny sposób. Na nagraniu widać, jak mężczyzna wjeżdża ciągnikiem do lasu, a następnie piłą spalinową tnie leżące drzewo, a przycięte drewno ładuje na przyczepkę, po czym odjeżdża.
Czytaj też: Wycięli 268 drzew z prywatnej posesji. Część drewna zostawili dla siebie, część sprzedali
"Dzięki nagraniom sprawca został zidentyfikowany i ukarany mandatem za wjazd do lasu. To nie koniec sprawy, gdyż trwają dalsze czynności w związku z dokonaną przez niego kradzieżą" - informuje Nadleśnictwo Grodzisk.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Grodzisk