Krakowska prokuratura oskarżyła pracownicę jednego z banków o kradzież prawie 755 tys. złotych z kont swoich klientów. Kobieta przez trzy lata miała zmieniać dane na rachunkach, podrabiać podpisy oraz dokumenty. Teraz Barbara K. chce dobrowolnie poddać się karze.
Barbara K. pracowała w jednym z krakowskich banków.
- W okresie od sierpnia 2010 roku do grudnia 2013 roku wykorzystywała swoje stanowisko i zmieniając dane na rachunkach klientów banku, fałszując ich podpisy na umowach kredytowych oraz podrabiając dokumenty dotyczące dyspozycji finansowych dokonywanych na tych rachunkach bankowych okradła aż 12 osób - informuje krakowska prokuratura.
Barbara K., jako doradca finansowy, wprowadzała również klientów w błąd co do faktycznej treści podpisywanych przez nich dokumentów. W sumie kobieta przywłaszczyła sobie z rachunków swoich klientów prawie 755 tys. złotych.
Przyznała się do winy
Podczas przesłuchania Barbara K. przyznała się do stawianych jej zarzutów. Skorzystała też z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Teraz do sadu trafił akt oskarżenia w jej sprawie. Wraz z aktem, złożony został wniosek Barbary K. o dobrowolne poddanie się karze 2 lat więzienia w zawieszeniu na sześć lat. Ponadto oskarżona będzie musiała zadośćuczynić poszkodowanym klientom i ukradzioną sumę zwrócić w całości.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com