Wyjechał na święta. Zostawił psy bez wody i jedzenia

Właściciel pozostawił zwierzęta prawdopodobnie na dwa tygodnie
Właściciel pozostawił zwierzęta prawdopodobnie na dwa tygodnie
Źródło: Podkarpacka policja

Do dwóch lat więzienia grozi mieszkańcowi Bliznego (Podkarpacie), który pozostawił swoje psy bez opieki. Zwierzęta nie miały dostępu do jedzenia i wody co najmniej od świąt.

Jak informuje podkarpacka policja: "w Nowy Rok dyżurny brzozowskiej komendy odebrał informację, że na jednej z posesji w Bliznem mogą znajdować się psy pozostawione bez opieki. Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili to zgłoszenie".

Policjanci ustalili, że nieodpowiedzialny właściciel czworonogów wyjechał za granicę jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i nie powrócił do dnia przyjęcia zgłoszenia. Nie poprosił o opiekę nad zwierzętami żadnego z sąsiadów.

Wychudzone i brudne

Jeden z psów przywiązany był do budy na półmetrowym łańcuchu, drugi - do elewacji budynku, na nieco ponad metrowej uwięzi. Pies nie miał możliwości schronienia się. Zwierzęta były wychudzone, bardzo brudne, chodziły we własnych odchodach.

"Funkcjonariusze przekazali psy pracownikowi schroniska w Lesku. Zostały one objęte opieką weterynaryjną z uwagi na stwierdzone niedożywienie, odwodnienie, urazy i stany zapalne. Policyjne dochodzenie pozwoli ustalić dokładne okoliczności tej sprawy" - dodaje policja.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Blizne na Podkarpaciu
Do zdarzenia doszło w miejscowości Blizne na Podkarpaciu
Źródło: Google Maps

Autor: kk / Źródło: Podkarpacka policja

Czytaj także: