Chorwat jechał autem na słowackich numerach. Zatrzymany w Polsce pokazał fałszywe rumuńskie dokumenty

Chorwat wpadł na granicy
Chorwat wpadł na granicy
Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Bieszczadzka straż graniczna zatrzymała 47-letniego Chorwata. Mężczyzna okazał funkcjonariuszom rumuński dowód osobisty, wydany na inną osobę. Ukrywał się, jest podejrzany o wyłudzenie w swoim kraju prawie dwóch milionów euro.

W środę podczas kontroli w Przeworsku (Podkarpacie) funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali samochód marki skoda na słowackich numerach rejestracyjnych.

- Kierowca okazał funkcjonariuszom rumuńskie prawo jazdy oraz dowód osobisty. Oba dokumenty budziły wątpliwości co do swojej autentyczności - informuje Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Po chwili funkcjonariusze ustalili, że dokumenty są fałszywe.

Poszukiwany

- Okazało się, że zatrzymany mężczyzna to 47-letni obywatel Chorwacji, poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu - mówi Pikor.

Jak dodaje rzecznik, czerwona nota Interpolu (kategoria oznaczająca poszukiwania w celu aresztowania i ekstradycji) została wydana przez władze Chorwacji w związku wyłudzeniami dokonanymi na przestrzeni kilku ostatnich lat przez poszukiwanego, na kwotę blisko dwóch milionów euro.

Teraz Chorwatem zajmie się Prokuratura Okręgowa w Przemyślu.

Autor: kk/mś / Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Czytaj także: