65-latek zginął przygnieciony ciągnikiem, który wywrócił się podczas zjeżdżania ze stromego zbocza. Jechał z nim 19-latek, któremu udało się w porę zeskoczyć z pojazdu i nie doznał żadnych obrażeń.
W poniedziałek (6 maja) około godziny 15 w miejscowości Pasierbce niedaleko Limanowej przewrócił się zjeżdżający po stromym zboczu ciągnik. Pojazdem kierował 65-letni mieszkaniec gminy Limanowa, który przewoził 19-latka. W pewnym momencie, jak przekazała w komunikacie małopolska policja, stracił panowanie nad ciągnikiem.
Wypadek ciągnika. Pasażer zeskoczył
- Ciągnik przygniótł kierowcę. Mężczyzna zginął na miejscu. Jechał z nim 19-letni pasażer, który zdołał zeskoczyć z pojazdu i nie doznał żadnych obrażeń - poinformowała we wtorek rzeczniczka małopolskiej policji, podinspektor Katarzyna Cisło.
Policjanci prowadzą w sprawie zdarzenia śledztwo pod nadzorem prokuratury. Ciało 65-latka zostało zabezpieczone do sekcji. Jak powiedziała nam starszy aspirant Jolanta Batko z limanowskiej policji, badania pozwolą między innymi na stwierdzenie, czy kierowca był trzeźwy.
- W związku z rozpoczynającym się sezonem prac polowych, a także prac na terenach leśnych, policja apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności. Czasami chwila nieuwagi wystarczy, aby doszło do wypadku - podkreśliła w komunikacie Cisło.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja