Trzy 13-latki z Oświęcimia (woj. małopolskie) umówiły się przez Internet na przejażdżkę samochodem z 26-letnim mężczyzną. Zasugerowały mu, że mają ukończone 16 lat. Dodatkowo nieletnie wprowadziły w błąd inną koleżankę, sugerując, że kierowca je porwał. Dziewczyna, chcąc im pomóc, zaalarmowała policję. Po szczegółowej kontroli 26-latek został zwolniony przez funkcjonariuszy, natomiast 13-latki odebrali z komendy rodzice.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem (17 grudnia) w Oświęcimiu. Jak poinformowała aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, trzy przyjaciółki, za zgodą rodziców, postanowiły spędzić noc u jednej z nich. Dziewczyny za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych zaczęły korespondować z 26-latkiem z powiatu wadowickiego.
"Zasugerowały, że mają już ukończone 16 lat. Zapytały mężczyznę, czy ma samochód i czy mógłby je zabrać na wspólną nocną przejażdżkę po okolicy. Mężczyzna zgodził się. Około godziny 3 w nocy przyjechał pod blok. Nastolatki wsiadły do samochodu" - przekazała policjantka.
Policjanci zatrzymali 26-letniego kierowcę
Jak dodała, po kilkudziesięciu minutach jazdy, jedna z nich zaczęła pisać smsy do innej koleżanki, opisując, że kierowca z czarnego audi nie chce odwieźć ich do miejsca zamieszkania. "Dziewczyna obawiając się o los koleżanek natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy 112 podając kolor i markę pojazdu, w którym miały przebywać nastolatki" - podkreśliła oficer prasowa oświęcimskiej policji.
Przekazała, że w poszukiwania czarnego audi natychmiast włączyło się kilka policyjnych patroli. Jeden z nich dostrzegł opisywane audi przy ulicy Fabrycznej w Oświęcimiu. "Kierowca otrzymał sygnał do zatrzymania się. Kiedy zjechał na pobocze policjanci przystąpili do kontroli drogowej. Jak się okazało pojazdem kierował 26-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego natomiast pasażerkami były trzy 13-letnie mieszkanki Oświęcimia" - poinformowała Jarocka.
13-latki odebrali z komendy rodzice
Mężczyzna powiedział policjantom, że nieletnie podały, że mają 16 lat, co mundurowi potwierdzili w rozmowie z nieletnimi. Mężczyzna po szczegółowej kontroli został zwolniony, natomiast nastolatki zostały przewiezione do oświęcimskiej komendy policji, z której odebrali je rodzice.
"Materiały sprawy zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w związku z faktem, że trzynastolatki zachowały się karygodnie, doprowadzając do wywołania fałszywego alarmu" - zaznaczyła aspirant sztabowa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock