Kierowcy znów mogą korzystać z odcinka drogi krajowej nr 28 w Kasinie Wielkiej. Jezdnia została zniszczona przez osuwisko. Prace obejmowały między innymi wbicie w grunt kilkudziesięciu prętów o długości od 16 do 22 metrów oraz betonowych pali.
Początkowo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała zakończenie prac na wrzesień tego roku, jednak dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym remont udało się zakończyć dwa miesiące przed terminem. Jak dodał rzecznik GDDKiA Szymon Piechowiak, podczas remontu drogowcy nie natknęli się na żadne "przykre niespodzianki".
Jak podaje GDDKiA, sam remont trwał pięć miesięcy. Jednak kierowcy nie mogli korzystać z ważnej w regionie drogi przez ponad rok.
100-metrowy odcinek drogi krajowej nr 28 w Kasinie Wielkiej został zniszczony przez osuwisko w maju 2023. Droga została zamknięta 31 maja 2023, dwa dni po pojawieniu się pęknięć w jezdni. Jednak w maju tego roku ówczesny rzecznik GDDKiA Kacper Michna podkreślał w rozmowie z tvn24.pl, że jezdnia ulegała dalszej degradacji już po zamknięciu odcinka, kiedy nikt nie korzystał z drogi.
Remont drogi w Kasinie Wielkiej
Remont trwał ponad rok i wymagał radykalnych działań.
- W pierwszym etapie naszym zadaniem było wzmocnienie terenu, żeby mógł tam w ogóle wjechać ciężki sprzęt. Rozebraliśmy nawierzchnię jezdni i warstwę ziemi o łącznej grubości około dwóch metrów. Wbiliśmy pionowo w grunt wzdłuż północnej krawędzi osuwiska 25 tak zwanych gwoździ o długości 16 m i średnicy 3,8 cm. Następnie połączyliśmy te gwoździe zbrojeniem i je zabetonowaliśmy – wyjaśniał Michna.
Betonowa konstrukcja ustabilizowała teren osuwiska i pozwoliła na wykonanie palowania gruntu. Po wykonaniu nawierzchni, dodatkowo na odcinku ok. 120 m skarpa została zabezpieczona koszami gabionowymi, które stabilizują teren. Powstało też odwodnienie, które odprowadza wody gruntowe do przepustu pod drogą.
Źródło: PAP / tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA