Niepublikowany rękopis Wisławy Szymborskiej z 1944 roku trafił do krakowskiego antykwariatu. Przekazał go spadkobierca osoby, której Szymborska podarowała swoje dzieło. To dramat o królowej Jadwidze i Władysławie Jagielle. W lutym ma trafić na aukcję.
Manuskrypt jest ozdobiony przez samą autorkę. Noblistka zadedykowała go Tadeuszowi R. Jego spadkobiercy wystawili rękopis na aukcję. Janusz Pawlak z krakowskiego antykwariatu przygotował ją na 16 lutego. Cena wywoławcza to 6 tys. zł. Pawlak nie ujawnia jednak nazwiska obecnego właściciela manuskryptu. Potwierdza natomiast autentyczność dzieła.
Jak średniowieczny inkabuł
Odnaleziony rękopis noblistki datowany jest na październik 1944 roku. Pawlak zaznacza, że Szymborska stworzyła go jeszcze przed debiutem.
- Jest to jeden z pierwszych utworów, jakie wyszły spod jej pióra - mówi.
Rusinek widział rękopis
Niepublikowanym dotąd manuskryptem zainteresowała się już Fundacja Wisławy Szymborskiej.
- Od pewnego czasu wiedzieliśmy o istnieniu tego dramatu, rękopis oczywiście już obejrzałem, jednak sama pani Wisława nigdy o nim nie wspominała - powiedział Michał Rusinek, wieloletni sekretarz poetki, obecnie prezes fundacji jej imienia.
Rusinek ma nadzieję, że rękopis trafi do Biblioteki Jagiellońskiej.
Autor: jś/mz / Źródło: PAP, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków | Przemysław Martyński