Zamieszanie wokół Fundacji Czartoryskich. Ministerstwo publikuje oświadczenie

Ministerstwo odkupiło kolekcję Czartoryskich
Oświadczenie ministerstwa
Źródło: tvn24

"Ostatecznie zabezpieczyliśmy bezcenne zbiory", a zakup odbył się zgodnie z przepisami – przekonuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Chodzi o zbiory będące wcześniej w posiadaniu Fundacji Książąt Czartoryskich.

W grudniu 2016 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odkupiło za 100 milionów euro słynną kolekcję Książąt Czartoryskich. Fundacja, która otrzymała pieniądze, po jakimś czasie przeniosła je do nazywanego "rajem podatkowym" Lichtensteinu. Ministerstwo opublikowało oświadczenie w tej sprawie.

"Należy podkreślić, iż wbrew nieprawdziwym, pojawiającym się w przestrzeni publicznej informacjom, zawarte umowy zabezpieczyły Skarb Państwa przed ewentualnymi roszczeniami spadkobierców rodu. (…) Transakcja zakupu kolekcji Książąt Czartoryskich przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a następnie jej przekazanie w 2017 roku na własność Muzeum Narodowego w Krakowie ostatecznie zabezpieczyła te bezcenne zbiory i zagwarantowała, że pozostaną własnością państwa polskiego" – czytamy w oświadczeniu.

MKiDN przekonuje też, że cały zakup odbył się zgodnie z prawem i był ściśle kontrolowany przez stosowne instytucje: "Należy podkreślić, iż zakup zbiorów Muzeum i Biblioteki Książąt Czartoryskich odbył się zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych. Szczegóły transakcji były poddane wnikliwej kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wszystkie dokumenty dotyczące tej transakcji są jawne i są udostępniane publicznie".

Sąd nie zgodził się na likwidację fundacji

Pod koniec grudnia 2016 r. państwo polskie kupiło za 100 mln euro należącą do Fundacji Książąt Czartoryskich kolekcję obejmującą dzieła sztuki, w tym "Damę z gronostajem" Leonarda da Vinci.

W krakowskim sądzie rejestrowym z końcem 2017 r. złożony został wniosek o likwidację fundacji w związku z wyczerpaniem jej misji.

- Sąd na posiedzeniu niejawnym wydał decyzję o oddaleniu wniosku o zarejestrowanie rozwiązania i otwarcie likwidacji Fundacji Książąt Czartoryskich na mocy uchwały rady tej fundacji - powiedziała sędzia Beata Górszczyk. Dodała, że - ponieważ postanowienie zostało wydane na posiedzeniu niejawnym - nie można podać szczegółów.

Pieniądze w Lichtensteinie

W oświadczeniu wydanym w ostatnich dniach poinformowano, że w końcu ubiegłego roku Fundacja Książąt Czartoryskich podjęła decyzję o przekazaniu środków zgromadzonych w okresie swojej działalności na rzecz nowo powstałej fundacji Le Jour Viendra z siedzibą w Liechtensteinie. I - jak zaznaczono - pieniądze te zostały zdeponowane na kontach nowej fundacji zgodnie z prawem, a wszelkie informacje w tej sprawie są dostępne dla organów nadzorczych fundacji.

Oprócz Fundacji Le Jour Viendra – jak poinformowano w oświadczeniu - część pieniędzy otrzymały także: Fundacja Trzy Trąby, Fundacja Książąt Lubomirskich oraz Fundacja im. Feliksa hr. Sobańskiego. We władzach tych fundacji zasiadają osoby związane obecnie i niegdyś z Fundacją Książąt Czartoryskich.

- Wybór Księstwa Liechtensteinu na siedzibę fundacji Le Jour Viendra został podyktowany stabilnym otoczeniem prawnym, które w dużej mierze ułatwia zarządzanie majątkiem fundacji. Przepisy prawa, które funkcjonują w Polsce, a które zostały uchwalone jeszcze w okresie PRL, mają mankamenty, które skutecznie blokują rozwój fundacji z dużymi zasobami finansowymi – poinformowali w oświadczeniu przedstawiciele Fundacji, dodając, że istotnym powodem wyboru nowej siedziby są też rodzinne relacje rodziny książęcej Liechtensteinów i rodziny Czartoryskich.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnosząc się do tej sprawy podało, że "nie zajmuje się nadzorowaniem fundacji w zakresie zgodnego z prawem dysponowania ich majątkiem", a jego nadzór "sprowadza się do gromadzenia i weryfikowania sprawozdań fundacji pod względem ich zawartości i zgodności z wymogami prawa".

Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków / PAP

Czytaj także: