Czterej chłopcy dostali medale od ministra za ratowanie życia

12-letni Jakub Kociuba, Dariusz Kwarciński oraz 13-letni kolega Igor Buczak uczą się w jednej z tarnowskich szkół. Pewnego czerwcowego popołudnia jak zawsze wracali do domu. Wtedy właśnie zauważyli kobietę opierającą się o drzewo. – Przy niej była jeszcze jedna starsza pani, która udzielała jej pomocy – relacjonuje Jakub.

Chłopcy podeszli do kobiet i zapytali, co się dzieje. Wtedy kobieta zemdlała. Nastolatkowie postanowili wezwać karetkę. – Cały czas rozmawialiśmy z panią, żeby jej "nie stracić" opowiada Dariusz. – Daliśmy jej nogi do góry, by krew spłynęła do mózgu – dodaje Jakub.

Nastolatkowie zostali z kobietą aż do przyjazdu zespołu ratunkowego. – Wiedzieliśmy co robić, bo do naszej szkoły przychodzą ratownicy i uczą nas. Podeszliśmy do tego z zimną krwią – mówi Dariusz.

I za taką odważną postawę chłopcy otrzymali w piątek medale "Młody Bohater" od Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Błaszczaka.

Taką samą nagrodą uhonorowany został 16-letni Radosław Lipa, razem z grupą kolegów z OSP pomógł kierowcy ciężarówki, który został poszkodowany po tym, jak w jego samochodzie pękła opona.

- Nie zastanawialiśmy się długo, tylko próbowaliśmy go wyciągnąć – opowiada Radosław.

- Ta czwórka dołączyła do dwudziestu młodych bohaterów, którzy wcześniej zostali wyróżnieni właśnie za to, że przychodzą z pomocą wtedy, kiedy widzą krzywdę innych (…), że nie są nieczuli na krzywdę innych. Młodzi ludzie, bardzo młodzi ludzie, ale jakże już dojrzali – mówił szef MSWiA o "młodych bohaterach".

Ocenił, że ich postawa to zapewne rezultat wychowania, jakie otrzymali od rodziców i nauczycieli, "rezultat budowania postaw służebnych wobec innych".

Akcja "Młody Bohater" to inicjatywa MSWiA, która służy nagradzaniu i promowaniu godnych naśladowania postaw wśród dzieci i młodzieży. Nagroda "Młody Bohater" jest wręczana dzieciom, które ocaliły, bądź aktywnie przyczyniły się do ocalenia życia innych osób.

Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków / PAP