Podkarpaccy celnicy podczas kontroli busa, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy, znaleźli dwie młode papugi czerwonoskrzydłe. Ptaki znajdowały się w bagażniku pojazdu, a właścicielka nie miała pozwolenia na ich przewiezienie.
Funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili przemyt zagrożonych wyginięciem papug na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce
"Klatka z papugami, którą umieszczono w kartonie, znajdowała się w przestrzeni bagażowej pojazdu. Do ich nielegalnego przewozu przyznała się jedna z pasażerek, 55-letnia obywatelka Ukrainy" – czytamy w komunikacie opublikowanym przez celników.
Papugi trafiły do zoo
Jak wyjaśnia KAS, przemycane ptaki to młode okazy krasnopiórki czerwonoskrzydłej, chronione Konwencją Waszyngtońską. Ponieważ papugi mają mniej niż rok, ich upierzenie wciąż ma kolor zielony. Ptaki zostały przekazane pod opiekę Ogrodu Zoologicznego w Zamościu. Dalsze postępowanie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
"Przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw. Dokumenty takie wydawane są przez właściwe organy administracyjne państw, z których okazy są wywożone lub przywożone. Nielegalny przewóz przez granicę UE gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat" – ostrzegają celnicy.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Krajowa Administracja Skarbowa