Krakowskie małżeństwo postanowiło się wzbogacić na produkcji pirackich płyt DVD i Blu Ray. Linie produkcyjną ukryli za szafą w swoim mieszkaniu. Wpadli kiedy jechali na giełdę sprzedawać podróbki. Oboje usłyszeli już zarzuty, grozi im 5 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali peugeota należącego do dwójki 48-latków, kiedy ci jechali na giełdę RTV. Podczas przeszukania w samochodzie znaleźli 700 płyt DVD oraz Blu Ray z nielegalnymi kopiami filmów.
Przejście ukryte w szafie
W ich mieszkaniu przy al. Słowackiego w Krakowie funkcjonariusze znaleźli ukryte pomieszczenie do którego wchodziło się przez szafę ubraniową i ukryty w niej zamek za ruchomym wieszakiem.
Jak opisują policjanci, w skrytce znajdowała się w pełni profesjonalna linia do produkcji nielegalnych płyt DVD oraz Blu Ray, połączona z kilkunastoma stanowiskami nagrywającymi.
Dobrze wyposażeni "piraci"
Funkcjonariusze zabezpieczyli też duże ilości materiałów poligraficznych: folii, kopert i plastikowych opakowań na płyty.
- W pomieszczeniu tym znajdowało się również 15 dysków twardych do komputera o dużych pojemnościach. Zabezpieczono również 5 tys. płyt z pirackimi nagraniami zarówno filmów jak i bardzo drogich programów - opisuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Straty legalnych producentów zostały wycenione na 1 mln złotych.
Do 5 lat więzienia
Zatrzymani małżonkowie usłyszeli zarzuty uczynienia stałego źródła dochodów z rozpowszechniania cudzych utworów bez uprawnień. Obojgu grozi 5 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do zatrzymania doszło w Krakowie:
Autor: kkmm, koko/b / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja