Kiedy sześcioletnia Pola zgubiła swojego pieska, postanowiła razem z rodzicami zrobić wszystko, żeby go odnaleźć. Własnoręcznie narysowała plakaty z portretem pieska i rozpaczliwym apelem "Pako wróć!". Jej wysiłki się opłaciły – w poniedziałek Pako wrócił do domu.
O zaginionym psie i staraniach dziewczynki informowaliśmy w zeszłym tygodniu. W poniedziałek mama Poli poinformowała nas, że Pako się znalazł.
- Przyprowadziła go pani, która go znalazła – mówi pani Weronika.
Pako: shih tzu inny niż wszystkie
Pani Weronika zaznacza, że ich pupil różni się trochę od innych przedstawicieli swojej rasy. - Nie jest tak pięknie wystrzyżony jak wszystkie shih tzu, tylko jest raczej taki kudłaty. Ma znak charakterystyczny: bardzo krzywe zęby.
Na plakatach Pola narysowała portret zaginionego zwierzęcia i napisała, że pupil jest ubrany w czerwone szelki. Kartki razem z rodzicami porozwieszała po swoim osiedlu. Dodatkowe ogłoszenia rozkleili też pozostali krewni.
- Nie spodziewałyśmy się, że będzie aż taki odzew na nasze ogłoszenie – cieszy się mama zaradnej sześciolatki.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: właściciele psa