Do wypadku doszło w piątek przed godziną 14 w Łukanowicach. Według zgłoszenia podczas prac związanych z koszeniem wału operator ciągnika razem z maszyną wpadł do rzeki Dunajec.
Szukają go nurkowie
Świadkowie poinformowali służby, że ktoś próbował - bez skutku - pomóc mężczyźnie, który zanim zniknął pod wodą, na chwilę jeszcze wynurzył się na powierzchnię.
- Na miejscu prowadzone są poszukiwania zarówno z łodzi, jak i pod wodą. Pracują tam nurkowie z Tarnowa, Nowego Sącza i Krakowa - powiedział nam mł. kpt. Dominik Ryba, oficer prasowy tarnowskiej straży pożarnej. - Niestety do tej pory nie udało się znaleźć mężczyzny - dodał.
Tadeusz Bąk, wójt Wojnicza, stwierdził, że jest to tragedia. - W tej chwili płetwonurkowie przeszukują dno, żeby odnaleźć, można już śmiało powiedzieć, pewnie nieżyjącego operatora. Czekamy na brygadę strażaków z Krakowa, którzy przyjadą z kamerami termowizyjnymi - dodał.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: bp/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Tarnowie