Lekarze odpowiedzą za wystawianie fałszywych recept na opioidy

Pijany lekarz na SOR-ze (zdjęcie ilustracyjne)
Tarnów (Małopolska)
Źródło: Google Earth

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom podejrzanym o oszustwa na szkodę Narodowego Funduszu Zdrowia. Wśród oskarżonych są dwaj psychiatrzy, którzy mieli wystawiać fałszywe recepty na leki opioidowe.

Akt oskarżenia został przekazany przez prokuraturę do sądu w Tarnowie w środę.

Według prokuratury oskarżeni w latach 2018-2023 wyłudzili z NFZ łącznie około 400 tys. zł - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Mieczysław Sienicki.

Lekarze wystawiali recepty, pozostali je realizowali

Akt oskarżenia przeciwko dwóm lekarzom psychiatrom z woj. podkarpackiego zarzuca im, że poświadczając nieprawdę w dokumentacji medycznej pacjentów, wystawili kilkaset recept na blisko 1,4 tysiąca opakowań leków opioidowych zawierających około 77 tysięcy tabletek. Lekarze dostawali za to po kilkaset złotych.

Kolejnych pięciu oskarżonych – przekazał rzecznik prokuratury – to osoby powiązane rodzinnie, które recepty te realizowały w aptekach całego kraju, w tym m.in. w Dębicy, Jaśle, Mielcu, Tarnowie, Krakowie, Warszawie, Lublinie, Gdyni i Gdańsku.

Handel lekami przez internet

Przestępczy proceder polegał na tym, że odpłatność w aptece za leki na receptach była określona ryczałtowo i wynosiła 15 zł za jedno opakowanie, a w ramach refundacji NFZ dopłacał około 300 zł do każdego opakowania.

Następnie sprawcy zamieszczali ogłoszenie na portalach internetowych i sprzedawali innym osobom leki opioidowe za 800 do 1200 zł za opakowanie. Wysyłali je do odbiorców za pośrednictwem Poczty Polskiej i firm kurierskich. Należności otrzymywali w postaci gotówki i przelewów na rachunek małoletniego Justina L., kontrolowany przez jego ojca Klaudiusza L., który wraz ze swoją żoną Kingą P.-L. odegrał kluczową rolę w procederze.

Jak wyliczyli śledczy, w ten sposób sprawcy wyłudzili z NFZ ok. 400 tys. zł.

Oskarżeni odpowiedzą także za posiadanie i uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających.

Prokurator Sienicki poinformował, że materiały dotyczące osób, które kupiły od oskarżonych leki opioidowe, przekazano do prokuratur rejonowych w Zielonej Górze i w Gnieźnie, które prowadzą w tych sprawach odrębne postępowania.

Prokurator Okręgowy w Tarnowie wystosował także do ministra zdrowia pismo sygnalizujące potrzebę wzmożenia działań kontrolnych Inspekcji Farmaceutycznej. 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: