Zmarł jeden z pięcioraczków urodzonych w Krakowie 12 lutego. Wiadomość przekazali rodzice dzieci. Potwierdziła ją w krótkim oświadczeniu wysłanym TVN24 rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
O śmierci dziecka poinformowali w piątek wieczorem jego rodzice. Chłopiec - Henry James Clarke - zmarł 15 lutego. Żył trzy dni.
W oświadczeniu przekazanym za pośrednictwem szpitala napisali:
"Oto my. Wciąż tu jesteśmy. Jesteśmy zdruzgotani śmiercią naszego najmłodszego syna. Henry James, mający trzy dni, zmarł 15 lutego. Stało się to nagłe i było to zbyt wiele, by mały Henry sobie poradził.
Żadne nasze poglądy się nie zmieniły. Po czasie smutku, pozostaniemy pozytywni. Wciąż będziemy wspierać naszych 11 dzieci i pomożemy im w zrozumieniu wiadomości o ich bracie Henrym Jamesie. Zapamiętamy małego Henry'ego w naszych sercach, szanując to, że pojawił się w naszym Świecie i dostał imię w świetle lamp. W zaledwie dwa dni stał się gwiazdą na tym Świecie.
Dziękujemy szpitalowi za wszystko, co zrobił do tej pory i za ciągłą opiekę nad pozostałą czwórką naszych dzieci. Nasza wiara i zaufanie do całego Zespołu Medycznego pozostają niezachwiane.
Bycie wybranym na rodziców małego Henry'ego było dla nas prawdziwym zaszczytem. Cieszyliśmy się każdą sekundą, którą mogliśmy z nim spędzić.
Proszę, uszanujcie nasze prawo do opłakiwania go w ciszy, z szacunkiem. Szczegóły jego pogrzebu nie zostały jeszcze ustalone. Prosimy jedynie o wasze modlitwy.
Mamy 11 wspaniałych dzieci i jednego wspaniałego anioła.
Spoczywaj w pokoju Henry Jamesie".
Rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Maria Włodkowska - przekazując oświadczenie i potwierdzając smutną wiadomość - napisała:
"Z wielkim smutkiem przekazujemy informację, że maleńki Henry James Clarke przegrał walkę o życie. W tych trudnych chwilach prosimy o uszanowanie spokoju i prywatności Rodziców. Otaczamy ich profesjonalną opieką i pomagamy przejść przez ten bolesny czas".
Dzieci przyszły na świat w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie w niedzielę 12 lutego. Trzy dziewczynki i dwaj chłopcy urodzili się w 28. tygodniu ciąży, przez cesarskie cięcie. Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy w chwili narodzin ważyli od 710 do 1400 gramów. Każde z nich mierzyło ok. 40 centymetrów.
Według informacji podanych przez szpital taka ciąża mnoga zdarza się raz na 52 miliony przypadków.
Rodzicom już wcześniej urodziło się siedmioro dzieci.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock