Złapali już hurtowników, teraz w ich ręce na gorącym uczynku wpadł kupiec. Po zlikwidowaniu nielegalnej fabryki papierosów policjanci poszukują dostawców i pracowników linii produkcyjnej.
- Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest od początku roku – zaznaczają policjanci tropiący grupę przestępczą produkującą i sprzedającą nielegalne wyroby tytoniowe na masową skalę.
Papierosy trafiały na place i targowiska na terenie całego kraju. Do tej pory w sprawie udało się zatrzymać kilkanaście osób, jednak dotychczasowi podejrzani to głównie hurtownicy, którzy towar sprzedawali dalej.
A policjantom zależało przede wszystkim na namierzeniu i zlikwidowaniu linii produkcyjnych oraz zatrzymaniu osób zajmujących się produkcją i dostawą.
Wpadł, gdy wjechał z towarem
Niedawno udało się ustalić, gdzie papierosy są produkowane: to jedna z małych miejscowości w województwie mazowieckim.
Na początku września policjanci razem z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji i funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego wkroczyli na teren nieogrodzonej posesji w powiecie Rybna w województwie mazowieckim, gdzie znajdowała się duża hala magazynowa.
Akcja rozpoczęła się, gdy na posesję wjechał samochód dostawczy, jak się okazało, wyładowany workami z krajanką tytoniową.
38-letni kierowca został zatrzymany.
Na posesji policjanci znaleźli też również kolejne auto wypełnione krajanką. W sumie w obu samochodach była ponad tona krajanki tytoniowej bez akcyzy.
W zabudowaniach zabezpieczyli kolejne 400 kilogramów krajanki i 60 tys. sztuk gotowych papierosów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi.
Te miały oznaczenia znanych zagranicznych marek.
- W hali magazynowej znajdowała się w pełni profesjonalna linia do produkcji papierosów, na którą składało się kilkanaście maszyn. Był tam m.in. transporter taśmowy do liści tytoniu, krajarka do tytoniu, suszarka powietrzna, rozładowywacz kaset papierosów, pakowaczka paczek, celofoniarka paczek, łącznik do pakowania pakietów papierosów, odciąg pyłu tytoniowego wraz z workami filtrowymi, segregator krajanki, osłona maszyny typu marker, generator pary do suszarki – wyliczają funkcjonariusze.
Szukają dostawców
Zabezpieczono również ogromne ilości półfabrykatów do produkcji papierosów: beczki, kanistry i wiadra wypełnione klejem, folie do pakowania i filtry.
38-latek usłyszał zarzut nabycia nielegalnych papierosów, grozi mu do 3 lat więzienia.
Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.
Teraz policjanci ustalają, kto dostarczał krajankę do "fabryki" i kto pracował przy produkcji nielegalnych papierosów.
Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Autor: mmw/i / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji