Dorożki znikają z Rynku Głównego. Przez mordercze upały

Postój dla dorożek na Rynku będzie zamknięty od wtorku do odwołania
Postój dla dorożek na Rynku będzie zamknięty od wtorku do odwołania
Źródło: Wikipedia/ Jadwiga

Urząd Miasta Krakowa zamknął postój dla dorożek na Rynku Głównym. Jak argumentuje, decyzja została podjęta w związku z bardzo wysokimi temperaturami i ostrzeżeniem wydanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Postój dla dorożek na Rynku będzie zamknięty od wtorku do odwołania. Przyczyną są upały panujące w mieście. We wtorek w południe termometry w Krakowie wskazywały 33 stopnie.

Magistrat zalecił dorożkarzom zaprzestanie prowadzenia działalności w okresie najwyższych temperatur i zobowiązał ich do korzystania między godz. 10 a 20 z postojów zastępczych, które znajdują się w pobliżu Bazyliki Mariackiej, na ul. Siennej, na Plantach pod Wawelem i w okolicy Barbakanu.

- Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Krakowie, jeżeli temperatura na termometrze zawieszonym na Sukiennicach przekracza 28 stopni Celsjusza, to między godziną 13 a 17 dorożki powinny zjechać z Rynku Głównego. Zdajemy sobie sprawę, że w upalne dni temperatura nie spada także po godzinie 17, dlatego urzędnicy rozmawiali ze Stowarzyszeniem Dorożkarzy i zalecali korzystanie z postojów zastępczych – powiedziała rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek.

Będą kontrole

Strażnicy miejscy i pracownicy Wydziału Kształtowania Środowiska będą częściej kontrolować dorożki. Jak podkreśliła Chylaszek, krakowscy dorożkarze bardzo dbają o zwierzęta. Konie są regularnie pojone, karmione i - jak wynika z dokumentów potwierdzanych przez weterynarzy - są zdrowe.

Zasady dotyczące dorożek zostały wprowadzone kilka lat temu po badaniach i analizach przeprowadzonych przez specjalistów z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i Uniwersytetu Rzeszowskiego. - Okazało się, że sama wysoka temperatura nie jest dla koni groźna, ważniejsze jest to, by były one zdrowe, regularnie pojone, były w ruchu i żeby nie były przeciążone pracą – wyjaśnia Chylaszek.

Z postoju na Rynku Głównym w Krakowie może obecnie korzystać 35 dorożkarzy: 18 w dni parzyste i 17 w nieparzyste.

Tymczasem trwa zbieranie podpisów pod apelem Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt do prezydenta Jacka Majchrowskiego o wprowadzenie zakazu wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek po ulicach miasta. Na razie udało się zebrać ponad pół tysiąca podpisów.

­­"Tak mocne poparcie dla naszej inicjatywy to wyraźny znak dla decydentów, że żyjemy w XXI, a nie w XIX wieku i najwyższa pora wyciągnąć z tego właściwy wniosek. A jest on taki, że miejsce konia powinno być na pastwisku, a nie na rozgrzanym w największych upałach jak patelnia krakowskim rynku, w oparach smogu czy niebezpiecznym ruchu ulicznym " – pisze w nadesłanym redakcji TVN24 komunikacie Agnieszka Wypych, przewodnicząca Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.

Fasiągiem nad Morskie Oko

video-192817

Autor: mmw/mś/jb / Źródło: PAP / TVN24 Kraków

Czytaj także: