Sześć osób zatrzymanych w sprawie korupcji. Wśród nich były policjant i pracownik uczelni

Centralne Biuro Antykorupcyjne (zdjęcie ilustracyjne)
Kraków
Źródło: Google Earth
Były policjant, przedsiębiorcy oraz pracownicy Akademii Górniczo-Hutniczej, sądu okręgowego i biura rachunkowego - to osoby zatrzymane przez krakowskie CBA w korupcyjnej sprawie związanej z załatwianiem spraw urzędowych dla deweloperów.

Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie dotyczy powoływania się na wpływy i pośrednictwa – w zamian za korzyści majątkowe i osobiste – w załatwianiu spraw urzędowych dla kilku spółek deweloperskich. Chodziło o przyspieszone załatwianie wniosków i spraw składanych przez spółki deweloperskie w Wydziale Krajowego Rejestru Sądowego i Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia oraz Zarządzie Dróg Miasta Krakowa. W prowadzonym śledztwie przewija się wątek doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzania mieniem spółki PZU SA.

Sześć osób zatrzymanych

Jak poinformowały we wtorek Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuratura Okręgowa w Krakowie, do zatrzymania trzech kobiet i trzech mężczyzn doszło 16 i 17 maja w województwach małopolskim i świętokrzyskim.

Wśród zatrzymanych jest były policjant, który pełnił rolę pośrednika w szybkim załatwieniu spraw w instytucjach publicznych w Krakowie. Dwóch zatrzymanych to przedstawiciele branży deweloperskiej. Śledczy podają, że zatrzymani to też pracownik biura rachunkowego, pracownik krakowskiego sądu okręgowego, a także pracownik AGH. Uczelnia nie komentuje sprawy.

- Sprawa jest nam zupełnie nieznana. Uczelnia nie dostała żadnego powiadomienia - przekazała rzeczniczka AGH Anna Żmuda-Muszyńska.

W czasie akcji CBA zabezpieczyło urządzenia elektroniczne i dokumentację finansowo-księgową.

17 zarzutów dla pięciu osób

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie pięć osób usłyszało łącznie 17 zarzutów z Kodeksu karnego. Dotyczą płatnej protekcji, nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, a także przestępstwa oszustwa, w wyniku którego doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem PZU SA.

Prokuratura zastosowała wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w łącznej kwocie 75 tys. zł, dozoru policji i zakazu kontaktowania się z określonymi osobami. Jednemu z podejrzanych zatrzymano paszport i zakazano opuszczania kraju.

Są to pierwsze zatrzymania w tym śledztwie. Prokuratorzy planują kolejne działania.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: