Przyszedł na policję z reklamówką. W środku naboje i granat

Mężczyzna przyniósł niewybuchy na komisariat w Krakowie
Mężczyzna przyniósł niewybuchy na komisariat w Krakowie
Źródło: Google Earth

W sobotę na policję na osiedlu Złotej Jesieni w Krakowie zgłosił się mężczyzna. Tłumaczył, że niedawno kupił mieszkanie i w piwnicy znalazł niewybuchy. Postanowił spakować je do reklamówki i zanieść do komisariatu.

- Mężczyzna położył worek przy okienku dyżurnego policji. Znajdowały się w nim naboje do broni dziewięciomilimetrowej oraz granat z zawleczką. Istniało duże niebezpieczeństwo wybuchu - informuje w rozmowie telefonicznej z tvn24.pl Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Narażał siebie i innych

Policjanci niezwłocznie poprosili pirotechników o pomoc w zabezpieczeniu niewybuchów. Ci w specjalnej beczce przetransportowali je na poligon i zneutralizowali.

- Wszystko skończyło się dobrze, jednak należy pamiętać, że w przypadku znalezienia takich materiałów nie wolno ich ruszać, tylko wezwać służby. Przywożąc niewybuchy na komisariat, mężczyzna ten narażał życie swoje i innych - dodaje Cisło.

Zobacz także: Sto niewybuchów na boisku szkolnym:

Na boisku szkolnym wykopano ponad sto niewybuchów

Na boisku szkolnym wykopano ponad sto niewybuchów

Autor: kk/b / Źródło: Małopolska Policja / TVN24 Kraków

Czytaj także: