Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski został ukarany mandatem za to, że palił cygaro w swoim gabinecie. Poinformował o tym w mediach społecznościowych. Strażników miejskich powiadomił mieszkaniec Krakowa. Jako dowód załączył zdjęcia i film.
"Tak się zdarza, że i prezydent Krakowa płaci mandaty. Po skardze na mnie, że zapaliłem w gabinecie cygaro, otrzymałem od straży miejskiej mandat. Cóż, stało się… Uprzedzając - czasem również używam brzydkich wyrazów" – napisał Majchrowski.
Tak się zdarza, że i prezydent Krakowa płaci mandaty. Po skardze na mnie, że zapaliłem w gabinecie cygaro, otrzymałem od...
Posted by Jacek Majchrowski on Wednesday, April 14, 2021
Zgłoszenie od mieszkańca
Mandat wystawili prezydentowi strażnicy miejscy.
- Zgłosił się do nas mieszkaniec, który wyraził chęć świadczenia przeciwko prezydentowi za to, że palił w miejscu pracy. Mężczyzna jako dowód w tej sprawie załączył zdjęcia i film - powiedział rzecznik krakowskiej Straży Miejskiej Marek Anioł.
Zgodnie z ustawą antynikotynową palenie tytoniu w miejscu pracy jest zakazane. - Jak w każdym takim przypadku wszczęto postępowanie, o czym poinformowaliśmy prezydenta. I to on zdecydował, że przyjmie mandat karny, co zakończyło postępowanie – poinformował Marek Anioł.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
"Równi wobec prawa"
Ani prezydent, ani Straż Miejska nie podają, jak wysoki był mandat. Pod postem prezydenta rozgorzała dyskusja między tymi, którzy uważają, że urzędnik nie powinien palić w miejscu pracy, że prezydent Krakowa nie jest wyjątkiem i wszyscy powinni być równi wobec prawa, a tymi, dla których zapalenie papierosa czy cygara to nie grzech, a ich zdaniem na Jacka Majchrowskiego donieśli zawistnicy.
Autorka/Autor: wini/gp
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock