Policjanci żartują, że szukanie osób ukrywających się przed organami ścigania jest jak szukanie igły w stogu siana. Tym razem to porównanie okazało się zaskakująco celne.
Kryjówka w stodole
32-latek z powiatu krakowskiego został skazany na 10 miesięcy więzienia za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Do więzienia się jednak nie stawił, dlatego zainteresowali się nim policjanci z VIII komisariatu policji w Krakowie.
Kiedy w minioną środę funkcjonariusze podjechali pod posesję, na której ukrywał się mężczyzna, 32-latek stał w ogrodzie.
- Na widok samochodu, który podjeżdżał pod bramę, zaczął uciekać i kierować się w stronę pobliskiej stodoły. Policjanci natychmiast wysiedli, przeskoczyli przez ogrodzenie i pobiegli za uciekinierem – opisuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
32-latek nie uciekł daleko. Policjanci znaleźli go w stodole, zagrzebanego w sianie. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został doprowadzony do więzienia, gdzie spędzi najbliższe 10 miesięcy.
Autorka/Autor: wini/i
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Policja małopolska