Do zdarzenia doszło w piątek rano. Urząd miasta za pośrednictwem mediów społecznościowych podał, że mężczyzna "wtargnął z nożem do jednego z budynków i groził obecnym tam osobom". Został obezwładniony po godzinie 8:30.
- Pracownicy zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę, powiadomili portiernię, pan portier przekierował informacje do innych pracowników. Dzięki tej skoordynowanej akcji mężczyzna został szybko zauważony. Powiadomiono współpracującą z nami firmę ochroniarską - powiedziała Joanna Lorenc, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Ekonomicznego. Jak dodała, cała sytuacja trwała około 10 minut.
Policja prowadzi działania na miejscu zdarzenia.
- Dostaliśmy zgłoszenie, że na terenie jednej z uczelni jest mężczyzna, który irracjonalnie się zachowuje i wykrzykuje jakieś groźby. Ten człowiek został zauważony przez pracowników uczelni, którzy powiadomili ochronę - relacjonuje w rozmowie z tvn24. Katarzyna Cisło, rzeczniczka prasowa małopolskiej policji.
25-latek miał przy sobie dwa noże oraz nożyczki. - To osoba bez stałego miejsca zamieszkania. Z uwagi na jego irracjonalne zachowanie wezwaliśmy karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni stwierdzili, że trzeba go przewieźć na obserwację - wyjaśniła rzeczniczka. Zatrzymany trafił do jednego z krakowskich szpitali. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany.
Cisło dodała, że według wstępnych ustaleń mężczyzna nie był w żaden sposób związany z uczelnią. Nie wyklucza jednak, że mógł znać kogoś, kto tam studiuje lub pracuje.
Autorka/Autor: wini/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock